W USA cheerleading wprowadzany jest już w szkole, w Japonii uczniowie przygotowywani są w rygorystyczny sposób. Dla Dominiki i Roksany taniec to pasja, marzenie, życie.
Zachwycają ruchem, szokują sprawnością! Są najlepsze w Polsce.
W wywiadzie zdradzają, co w cheerleadingu jest najtrudniejsze i dlaczego chciały z niego zrezygnować. Najlepsze w Polsce, chcą stanąć u boku najlepszych na świecie, dlatego zorganizowały zrzutkę na spełnienie swoich marzeń: Dominika i Roksana USA.
Witajcie, Tomek Chołast, zrzutka.pl. Dziś widzimy się z Dominiką Kudrańską i Roksaną Taraszką z Tarnowa. Jesteście organizatorkami zrzutki Dominika i Roksana USA, a zajmujecie się cheerleadingiem. Czym właściwie jest cheerleading?
Cheerleading jest to w skrócie taniec z pomponami. My startujemy w kategorii Freestyle Pom Senior. Zostałyśmy nominowane w tym roku na Mistrzostwa Świata Cheerleaders do Stanów Zjednoczonych, na Florydę do Orlando. Nasza kategoria to kategoria taneczna, w której pokazujemy nasze umiejętności: wysokie skoki, piruety, siłę rąk, energię, a także przekazujemy publiczności naszą radość, którą czerpiemy z tańca.
Cheerleading jest sportem, prawda? Co jest w nim najtrudniejsze?
Najtrudniejsza jest na pewno synchronizacja z osobami, z którymi się tańczy, także technika, czyli to jak najlepiej jest wykonany element, ułożenie rąk i nóg osób, które robią dany element: ciało w tym samym miejscu, czy kolana są złączone, stopy czy są złączone i obciągnięte.
Jak taka osoba, nieznająca się na czy cheerleadingu, może rozróżnić ten właściwie wykonany, na wysokim poziomie, od tego wykonanego na niskim poziomie?
Myślę, że tutaj są to jednak lata doświadczenia. Kiedy się ogląda najlepsze zespoły, np. ze Stanów Zjednoczonych, widać pewną różnicę czy elementy są dobrze wykonane czy nie, ponieważ dziewczyny, które w Stanach Zjednoczonych trenują, zaczynają dosłownie od najmłodszych lat i mają styczność z tym na co dzień, są perfekcjonistkami. Można łatwo zauważyć czy ruch jest poprawnie wykonany czy nie. Jeśli ktoś naoglądał się tych filmików to łatwo jest zobaczyć różnice.
Technika, detale i szczegóły pewnie wy to widzicie już na pierwszy rzut oka. Powiedzcie, od ilu lat tańczycie?
Tańczymy od 11 lat. Ja zaczęłam mając 7 lat, a Roksana zaczęła troszkę wcześniej.
Ja miałam 6 lat. Zaczęłam tańczyć w innym studio. Były to zajęcia ogólne, ruchowe. Później to się przerodziło w taniec towarzyski, ale to była krótka przygoda. Potem, dzięki Dominice, trafiłam do stowarzyszenia Shiva Dance Academy i tam tańczymy do dziś razem.
Miałyście chwile zwątpienia, że to nie jest sport dla was?
Każdy miał chwile zwątpienia. U mnie chwila zwątpienia pojawiła się wtedy. kiedy zauważyłam. że zaczynam sobie nie radzić z elementami, odstawać trochę od grupy z rozciągnięciem, z tym jak szybko uczę się układu. Pomyślałam, że może fajnie by było, żebym jednak znalazła sobie coś innego, ale teraz cieszę się, że jednak nie podjęłam tej decyzji i dalej ćwiczę. Teraz uważam, że jestem na zadowalającym poziomie i próbuje piąć wyżej.
Jesteście najlepsze w Polsce, tak?
Na ten moment tak.
Zechciałybyście się pochwalić przed naszymi widzami, słuchaczami, swoimi dotychczasowymi dokonaniami?
Najważniejszym dla nas osiągnięciem na ten moment jest zdobyte w maju 2019 roku Mistrzostwo Polski w kategorii Freestyle Pom Duety Senior. Dało nam to przepustkę do reprezentowania kraju na Mistrzostwa Świata Cheerleaders w Stanach Zjednoczonych, a także przepustkę do reprezentowania kraju na Mistrzostwach Europy, które odbyły się w Sankt Petersburgu, gdzie zajęłyśmy ósme miejsce. W 2018 roku na Mistrzostwach Polski wywalczyłyśmy drugie miejsce, co również dało nam przepustkę na Mistrzostwa Europy, które odbyły się w Grecji i również zdobyłyśmy ósme miejsce, czyli dla nas bardzo zadowalające miejsce. Zawsze walczyłyśmy o pierwszą dziesiątkę na Mistrzostwach Europy, ponieważ jest to bardzo dobry wynik. Jeśli udałoby się w tym roku wywalczyć po raz drugi Mistrzostwo Polski i jeśli udałoby się wyjechać na Mistrzostwa Europy to naszym celem jest pierwsza piątka.
Naszym celem na Mistrzostwach Świata jest być w pierwszej 10, bo pierwsza 10 to są setne punktów różnicy i to są już duety na naprawdę wysokim poziomie na świecie.
Na świecie, który kraj wiedzie prym?
Japonia i Stany Zjednoczone to są dwa główne kraje, które ze sobą rywalizują. USA, dlatego że tam już w szkołach jest to wprowadzone, a Japonia jest znana ze swojego rygorystycznego przygotowywania uczniów.
Czy to będzie pierwszy raz, kiedy Polska będzie miała okazję wysłać swoich reprezentantów?
Nie, już we wcześniejszych latach były reprezentantki Polski w Stanach Zjednoczonych. Mamy zaszczyt, że jesteśmy kolejnymi powołanymi reprezentantkami, które mają możliwość wystartowania.
Polska nie występuje też często na tych zawodach z powodu właśnie kosztów. Jest z nimi bardzo duży problem i bardzo mało zespołów, duetów ma możliwość wyjechania na te zawody.
A skoro jesteśmy przy tych kosztach to chcecie zabrać 20000 zł. Jeszcze nie jesteście nawet w jednej czwartej drogi, ale zrzutka cały czas trwa i my oczywiście zachęcamy słuchaczy i widzów do jej wspierania. Powiedzcie skąd ta kwota i na co zostanie przeznaczona?
20000 złotych jest oczywiście na nasze dwie osoby. W ten w koszt wchodzi na pewno samolot, ponieważ to jest jeden z najwyższych kosztów całego wyjazdu, jest też zakwaterowanie, wpisowe, że możemy wystartować na tych zawodach oraz wyżywienie.
Może to będzie głupie pytanie, ale czy są Cheerleaderzy w Polsce?
Oczywiście, że są i to na naprawdę wysokim poziomie.
A gdzie można zobaczyć ich i gdzie można zobaczyć was?
Na zawodach. Na wszystkich zawodach pojawiają się te same twarze, zwłaszcza na Mistrzostwach Polski. Znamy już bardzo wiele osób. Często się witamy z nimi, rozmawiamy.
A w sieci, gdzie można was znaleźć?
Na pewno na Facebooku. Prowadzimy własnego Facebooka drużyny oraz całego stowarzyszenia. Prowadzimy Instagrama naszej grupy i oczywiście na YouTubie pojawiają się raz na jakiś czas nasze występy.
Podzielicie się adresami, nazwą, jak znaleźć?
Na Facebooku nazwa stowarzyszenia to Shiva Dance Academy. Jest jeszcze Shiva Dance Studio, a Instagram to po prostu shiva team.
Czy z cheerleadingu można żyć?
Można. Najczęściej takim głównym sposobem zarobku z cheerleadingu jest uczenie innych, prowadzenie zajęć, można występować na meczach, ale to już jest trochę inny rodzaj cheerleadingu, nie taki sportowy tylko bardziej, żeby zachęcić publiczność do wspólnej zabawy.
Chociaż są trenerzy, przypuśćmy ze Słowenii czy z Austrii, to jeśli są organizowane różne obozy taneczne to są również oni zapraszani, aby kształcić inne dzieciaki, prowadzić szkolenia.
Dlaczego wybrałyście narzędzie zrzutka.pl?
To ogólnie wyszło dosyć spontanicznie. Niejednokrotnie widziałyśmy też różne zrzutki właśnie udostępniane na Facebooku przez portal zrzutka.pl i to było naszą pierwszą myślą, że można akurat właśnie tutaj spróbować zadziałać jakkolwiek.
Czy zorganizowanie akcji sprawiło wam jakieś trudności?
Nie. Cała procedura zakładania zrzutki była bardzo prosta oraz bardzo szybka. Zeszło nam to około 15 min. Najdłużej zajęło nam wymyślanie opisu. Wszystko jest bardzo łatwe do zorganizowania. Ja akurat to zakładałam w przerwie pomiędzy treningami na telefonie.
Super. Czy macie jakieś rady, którymi chciałybyście się podzielić z innymi organizatorami?
Myślę, że po prostu trzeba zamieścić jak najwięcej informacji na temat wybranego celu, aby ludzie, którzy chcieliby wpłacać na zrzutkę, wiedzieli na co i w jaki sposób chcemy pozyskać pieniądze. Są różne cele: operacje czy wyjazdy na turnieje, także warto naprawdę bardzo skrupulatnie opisać, na co zbieramy.
Na pewno należy starać się jak najbardziej rozgłośnić akcję - im większy rozgłos tym większa szansa, że znajdą się ludzie, którzy będą chcieli pomagać.
Gdybyście miały krótko i zwięźle zachęcić widzów i słuchaczy do wspierania co byście powiedziały?
Na pewno, żeby nas wesprzeć. Reprezentujemy wszystkie marzenia, które są z nami od dziecka, bo marzymy o tym, żeby reprezentować Polskę na Mistrzostwach Świata już od kilku porządnych lat, kiedy miałyśmy 12 lat, a mamy 18. Jesteśmy bardzo ciężko pracującymi dziewczynami. Stawiamy sobie bardzo wysokie cele i staramy się je zawsze spełniać. Ostatnimi czasami się udaje spełniać wszystkie, więc mamy nadzieję, że ten cel też się spełni. Jesteśmy bardzo charyzmatyczne i uwielbiamy zachęcać ludzi do wspólnej zabawy.
Dla nas dużą pomocą jest samo udostępnianie na portalach społecznościowych informacji, że zbieramy pieniążki na zawody i dzięki temu naprawdę można wiele.
Trzymamy za was kciuki. Dominiko, Roksano, bardzo dziękuję, że zechciałycie nas odwiedzić. Słuchaczy i widzów zachęcamy do wspierania, do udostępniania informacji. Zrzutka wciąż trwa. Do zobaczenia, do usłyszenia w przyszłym odcinku.