Pełna diagnostyka AuADHD + BPD
Pełna diagnostyka AuADHD + BPD
Nasi użytkownicy założyli 1 231 420 zrzutek i zebrali 1 363 861 632 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jestem Paulina, niedawno skończyłam 27 lat. W 2012 roku, dość późno, bo w wieku 15 lat zostałam zdiagnozowana na ADHD przy okazji dość długiej hospitalizacji, której przyczyną były silne bóle głowy niewiadomej przyczyny.
Jednak lekarz uznał wtedy, że "świetnie sobie radzę" z tym zaburzeniem, dlatego nie wystawił mi na to żadnego dokumentu, ani też nie zalecił moim rodzicom żadnych działań w kierunku jego leczenia.
Mijały lata, jakoś żyłam nie myśląc o tej diagnozie, bo na głowie miałam inne problemy.
Wychowywanie się w rodzinie alkoholowej, problemy w w szkole, odcinanie mnie od coraz większej części rodziny z powodów mi wtedy niezrozumianych. Jednak im więcej lat mijało, tym bardziej sypał się mój stan psychiczny, w wieku raptem 18 lat zostałam zdiagnozowana na silną depresję, jednak mimo wielu prób chodzenia na terapię, jakoś nigdy nie byłam w stanie dogadać się z żadnym terapeutą. Od 2020 roku próbuje leczyć depresję również farmakologicznie, jednak leki raz działają, raz nie, a jeśli działają to mimo wszystko nadal mam ogromne trudności z "normalnym" funkcjonowaniem.
Tak naprawdę jedyne co mnie utrzymało przy życiu i w miarę trzeźwym umyśle do tej pory to moja miłość i pasja - czyli konie. Decyzja kupna pierwszego konia w 2018 roku, prawdopodobnie uratowała mnie od odejścia z tego świata.
Od ok 2 lat edukuje się na temat neuroróżnorodności i dochodzę do wniosku, że wcale sobie dobrze nie radzę z moim ADHD, jak to twierdził lekarz ponad 10 lat temu, dodatkowo jest coraz więcej przesłanek o możliwości bycia w spektrum autyzmu. Właściwie praktycznie potwierdziła to Pani psychiatra i psychoterapeutka przy okazji wywiadu diagnozowego mojego przyjaciela, który od kilku miesięcy jest sukcesywnie zdiagnozowany na AuADHD.
Dodatkowo, przy okazji ostatniej wizyty kontrolnej pod kątem mojego leczenia farmakologicznego depresji, pojawiły się podejrzenia dodatkowo chorowania na BPD czyli Borderline personality disorder, albo po polsku choroba afektywna dwubiegunowa. Wiadomość ta sprawiła, że jeszcze bardziej podupadłam psychicznie.
Niestety pełna diagnoza AuADHD + Osobna diagnoza od kątem BPD to wydatek w sumie ok 2500pln przy jednej z tańszych opcji. Rok temu kryzys związany z cenami siana bardzo mnie dobił finansowo i nadal wychodzę z tego, dlatego nie jestem w stanie teraz wyłożyć takich pieniędzy na diagnozę, a czuję, że jest mi to coraz bardziej potrzebne i nie mogę tego dłużej odkładać w czasie, dlatego wyjątkowo, bo bardzo tego nie lubię proszę o pomoc w zebraniu pieniędzy i rozpoczęcia swojej diagnozy.
Jeśli kiedyś będzie to możliwe, będę starać się wszystkim odwdzięczyć 🥹
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!