Trwają zmagania przedwyborcze ..

Kandydaci przerzucają się argumentami na zasadzie kto więcej NARODOWI obieca…

Sondażownie na przekór sobie odmalowywują nastroje społeczne …przetasowując kandydatów .

Komu tak naprawdę SŁUŻY nadproduktywność usług SOCJALNYCH …. 

A tymczasem w zakamarkach decyzyjnych gabinetów próbuje się za wszelka cenę przesunąć wyjaśnienie korupcyjnych uwarunkowań jednej z dyrektorek bezpośrednio podległych Prezydentowi Trzaskowskiemu Ewy Wąsik zawiadujących do niedawna Osrodkim pomocy społecznej na Mokotowie…poprzez która w zadziwiających okolicznościach przeszły ogromne środki a podopieczni tej jednostki zupełnie nie mieli z tego żadnych wymiernych korzyści…

Czy taki sam schemat nie miał miejsca w przypadku innych ośrodków z którymi też współpracowała Agencja Służby Społecznej w Skrócie ASS i jak funkcjonował ten wektor wyprowadzania nie służby a środków do właściwych kieszeni….czASS pokaże,.

Jak bardzo Prezydent uwikłany jest w podejrzane okoliczności sprzyjające bezproblemowemu odejściu Ewy W.

Już Burmistrz Mokotowa Miastowski uczulał radnych w dniu 10.12.2024 że pracują w „ pewnym” SYSTEMIE…SYSTEMA…i uczulał by wprost zwracać się do niego i Zarządu na konsultacje z wszelkimi nieprzewidzianymi problemami ….NIE DAJ BOŻE…(JAHWE)

ASS Jak najbardziej jest takim problemem którego strzegą wszystkie podległe władzy organa…

Bo jak można nie uznać ASS za problem dla obecnej władzy gdy funkcjonuje bez jakichkolwiek przeszkód od 1992 roku i na tej przestrzeni po cichu przetransferowano przez nią serki milionów złotych bezproduktywnie , tylko na zasadzie tajnych zapisów i przelewów…

Wystarczy spojrzeć na skale realizacji świadczeń w pewnym przedziale czasowym by dostrzec ogromne dysproporcje w wykazywanych realizacjach…

Tak Burmistrz wraz ze swoim Zarządem jak również i radni ze wszystkich opcji zasiadający w teoretycznie kontrolnym organie władzy mają pełną świadomość niepoprawności sytuacji związanej z ASS … ale przemożna siła zależności blokuje im wszelkie formy działania w kierunku wyjaśnienia tych karygodnych okoliczności ..zachodzi pytanie czy mieszkańcy takich radnych wybierali i czy liczyli się ze świadomością że tak naprawdę radni w obliczu PROBLEMU są zupełnie bezradni nieskorzy do wyrażania jakichkowiek opinii i podjęcia jakichkolwiek działań …i oglądają się na wskazanie palca z góry…czy na tym powinna polegać ta służba ..tak jak służba ASS. Jak widać żadne argumenty do nich nie trafiają i są nadzwyczaj bierni niemalże skonfundowani tym że miały miejsce tak duże nieprawidłowości wprost pod ich nosem…choć oni to już dawno powinni to dostrzec a z dziwnych powodów nie byli tym w ogóle zainteresowani. Już raz w 2013 roku mieli możliwość uchwycenia problemu ASS na gorącym uczynku …korupcji…cofnęli się słuchając widocznie wskazań płynących z góry..zamieciono wówczas sprawę pod dywan ale sprawa niestety wróciła ze zwielokrotnioną siłą… komu wówczas tak zależało by sprawę wyciszyć..kto czerpie z nieświadomości społecznej największe korzyści…Adam Michnik zawsze powtarzał ze naszym narodem łatwo da się rządzić…jaka jest przynależność , haplogrupa byłej minister z artykułu Zbyt długo trzymaliśmy Tuska w terminie…która jak wspomina w artykule dostała pół ministerstwa od Krystyny Sienkiewicz z domu Rosenberg…i której konstytucjonalista prof. Jerzy Regulski. zabronił zbliżać się z ołówkiem do jego ustawy o samorządzie gminnym…

Niezachwiane niczym przekonanie o nienaruszalności interesów w samorzadzie i OPS dyrektorka Ewa W buńczucznie określająca swoje możliwości słowami Jeszcze nikt z NAMI nie wygrał ….wywodzi zapewne z przekonania o wyjątkowej ochronie pozwalającej na pełna swobodę w wyrafinowanym wyprowadzaniu poprzez ASS naturalnego i swoistego dyfuzora , nadproduktywnych płatności za nigdy nie realizowane świadczenia społeczne.

Pewność siebie dyr Ewy W. poparta jest jak wiadomo w takich przypadkach świadomością ochrony przez potężnych protektorów w osobach bezpośrednio nią sterujących jak Prezydent oraz Prokuratura w razie niedopilnowania pilnie strzeżonych tajemnic związanych z ASS.

Obecnie cała administracja usilnie pracuje nad tym by kwestie wyjaśnienia PROBLEMU w tym Ewy W . przesunąć na okres po wyborczy choć pisemnie zobowiązali się sprawę wyjaśnić do końca marca 2025.

Syndrom FORKID strzegących zazdrośnie jedynego dobra jakie mają do podziału sprawia , że Prezydent ma czego się obawiać.

Świadczy to o wyjątkowej świadomości tak Burmistrza jak i Prezydenta o karygodnych zaniedbaniach skutkujących ogromnymi nieprawidłowościami w sferze powierzania realizacji świadczeń społecznych

.

Jak wiadomo Prezydenta obowiązuje ustawa o cyfryzacji poświadczania realizacji zadań publicznych tak z 2005 jak i 

Która wyraźnie wymaga by realizacje zadan publicznych objąć stosownym , nadzorem pozwalającym w obiektywny sposób wykazywać prawdziwą a nie wydumana skalę realizacji.

Niepojęte jak Prezydent Warszawy wpierw Hanna Gronkiewicz Waltz która dopiero po „wskazówkach” NIK przystąpiła do wprowadzania minimalnych czysto standardów w sferę realizacji świadczeń  

https://wsparcie.um.warszawa.pl/-/zarzadzenie-dotyczace-standardow-uslug-opiekunczych-podpisane-

tak teraz Rafał Kazimierz od sławetnej dzielnicy KAZIMIERZA W Krakowie Trzaskowski Stara się bronić interesów swojej grupy interesu opierając się pomimo jasnego ustawowego wymogu o cyfryzacji…opierając się na papierowych poświadczeniach realizacji….jak bardzo środowisku zależy by robiąc kosmetyczne zmiany w gruncie rzeczy pozostać przy starych wygodnych rozwiązaniach za które to rozwiązania zmuszony był do opuszczenia Monachium prekursor pracy socjalnej w Niemczech niejaki Emil Munsterberg.gdy rajcom miejskim nie spodobało się nadproduktywmosc „licznej” grupy 1100 opiekunek o czym wspomina artykuł z Bundes Archiv.

NIK pisze

 Brak standaryzacji w rzeczywistości ograniczał skuteczne prowadzenie nadzoru nad prawidłowością i jakością świadczonych usług. W rezultacie nie kontrolowano faktycznego zakresu zrealizowanych usług, a kontrola dla celów rozliczeń finansowych sprowadzała się jedynie do weryfikacji kart pracy opiekunów i ustalenia liczby zrealizowanych godzin. Przeprowadzane przez OPS kontrole i wizyty monitorujące miały więc charakter formalny. Pracownicy socjalni z reguły nie stwierdzali nieprawidłowości i niedociągnięć , co stoi w sprzeczności z opiniami niemal 70% seniorów uczestniczących w anonimowym badaniu ankietowym, według których otrzymywane wsparcie bywało niezadawalające. W trzech skontrolowanych gminach nie prowadzono żadnego nadzoru nad realizowanymi usługami opiekuńczymi w miejscu zamieszkania….

ORAZ ….

Kontrola nad świadczeniem usług opiekuńczych polegała w zasadzie na weryfikacji kart pracy opiekunów i liczby zrealizowanych godzin. Nie sprawdzano natomiast, czy usługi faktycznie były świadczone. Wprawdzie prawie wszystkie OPS przeprowadzały kontrole i wizyty monitorujące u podopiecznych , lecz miały one charakter jedynie formalny …

Określonej grupie interesu organizacja poświadczania rzekomych realizacji na papierze ewidentnie służy…gdy nie chcą poddać się obowiązkowi cyfryzacji…organizatorzy pomocy społecznej wiedza co robią a tym bardzie Prezydent trzymając się w swoich Zarządzeniach utartych schematów…wypracowanych przez hermetyczne rozumiejące się zespoły podstawiane do fingowania realizacji poprzez podmioty typu Agencja o których przy próbie nowelizacji ustawy uops pisała dyr MPiPS Krystyna Wyrwicka 

Częste powtarzane przez NIK określenie FORMALNY w wystąpieniu pokontrolnym 

https://www.nik.gov.pl/plik/id,17440,vp,20012.pdf

co do sposobu nadzoru nad realizacjami usług opiekuńczych przekładało się wprost na całkowity brak nadzoru który i obecnie Prezydent Warszawy stara się wszelkimi możliwymi sposobami pominąć sprzyjając tym samym ukształtowanej we własnym środowisku ASS która od dawna generuje dla wtajemniczonych określone profity bazując na sprawdzonych koncepcjach „ poświadczeń” Środowisko organizatorów pomocy społecznej w jednym z projektów sygnalizuje totalną niechęć do rozwiązań cyfrowych nakładających na nich istotne ograniczenia w koncepcji irracjonalnego poświadczania hipotetycznych realizacji.. 

Jak widać Prezydent w żaden sposób nie sprostał zadaniu narzucenia obiektywnej rzetelności w swoim Zarządzeniu z września 2024 przychylając się do dotychczasowej praktyki polityki niegospodarności i to pomimo tego ze posiadał wiedzę o korupcyjnym schemacie poświadczania rzekomej realizacji świadczeń. Jak widać z opisu NIK opieranie się o poświadczanie pracowników ośrodka które w 70% są mylne nie jest tym samym co cyfrowy w czasie rzeczywistym nadzór i upartość Prezydenta do niczego nie zmierza jedynie co to kontynuacji niewłaściwych praktyk…a o praktykach wspominał prof. Ryszard Szarfenberg jako o swoistym ewenemencie .

JEST TO jak widać wyższa forma pomysłu na łatwą kasę nie wymagająca żadnych nakładów niż w przypadku pomysłu Cwi Migdal zwanego Warszawskim Towarzystwem Wzajemnej Pomocy ale tak jak tam oparty zamysł jest na niezwykłym zaufaniu w gronie potomków diaspory co śmiało nazwać można KARTELEM SOCJALNYM.

Należy zauważyć ze wszelkie papierowe nakładanie zobowiązań na ta grupę interesu są i tak nie skuteczne skazane ma porażkę gdyż od wieków grupa ta ZAWSZE znajdowała furtkę pozwalająca jej łamać wszelkie nakładane na nią ograniczenia tak jak kiedyś z zakazem osiedlania się w Warszawie i innych miastach Privilegium de non tolerandis Judaeis . 

Dlatego tak podstawowy jest wymóg niezależnie od środowiska stosowanego nadzoru wykazującego w czasie rzeczywistym wszelkie działania zmierzające ku poprawie dobrostanu podopiecznych i związanego z tym właściwym wydatkowaniem środków .

Jak istotne dla ICH sposobu realizacji geszeftu są te WYBORY….nie muszę chyba o tym mówić…i ocena MAMZERA  Okrągłego Stołu czyli OPS wg łagodniejszych słów Joanny Staręgi Piasek z domu Cwajgenszaft 

Już nawet Rzecznik Praw Obywatelskich Trociuk w jednym z pism zwraca uwagę na konieczność podjęcia starań i nadzoru w kierunku realnego monitoringu usług opiekuńczych ze strony Państwa , które tą problematykę z dziwnych względów zupełnie pomija zapewne w konkretnym celu…zwarzywszy na szybkie zamykanie po kontroli NIK jednostki budżetowej MPiPS IRSS Instytutu Rozwoju Służb Społecznych i korespondencja z HIRSZ .Co znamienne to to że uprzedni model realizacji polegający na wykazywaniu ogromnej liczbie godzin udawanych świadczeń z minimalną wyceną za godzinę świadczenia gdzie nikt ani nic nie pilnowało pomysłowości rozpisujących ( przy wykonawstwie udawanych organizacji pozarządowych typu ASS ) zastąpiono odważnie i chytrze modelem gdzie ogromnie podwyższono wycenę godziny zmniejszono skalę pustych godzin kosztem równoległego ponadstandardowego wzrostu ceny ( by ukryć tym samym nieprawidłowości)  ale i tak widać brak realnego nadzoru w postaci rzeczywistego ucyfrowienia poświadczania czego powodem jest to że aktorzy i organizatorzy pomocy spod znaku złotej tabakiery ze złotą menorą , wykreowani przez IRSS pozostają mimo wszystko na dyrektorskich stanowiskach.

Koszt tak ogromnych roszad cenowych to zainteresowanie ze strony komercji usługami sprofilowanym dotąd pod spowinowaconą grupę interesu gdzie do tej pory nikt niczym co w założeniu nie przynosiło zysku …NIKT tak naprawdę się nie interesował… ( dobrze zorientowany ASS tylko wiedział gdzie leży zysk…) i dla dobra KIBUTZU był zawsze gotowy do służby….

Nie dopuszczalne jest przecież by nos służył złotej tabakierze ze złotą menorą skoro funkcja tabakiery jest z goła odmienna i to ona powinna tak naprawdę służyć nosowi…

Wielce sugestywny obraz pasujący do obecnych okoliczności namalował kiedyś flamandzki malarz mASSjis i nazwał go równie wymownie .. MONDEKEN TOE…

Niewątpliwie ASS należy z całym szacunkiem traktować jako swoisty zwieracz potrzeb i dążności środowiska organizatorów pomocy społecznej oraz Keren hAjesSSod. Zbierającego datki na rozwój Israela stad słowo hajs…

Znając powyższe uwarunkowania należy sobie odpowiedzieć na zASSadnicze pytanie…Czemu Prezydent Warszawy uparcie broni wygodnych oligarchii socjalnej rozwiązań sprowadzających się do potwierdzania w formie mało czytelnego podpisu realizacji zadań zamiast wejść w obowiązek potwierdzania cyfrowego tak zakresu jak i czasu świadczenia …

WYMAGANE JEST BEZZWŁOCZNE PRZESŁUCHANIE RAFAŁA KAZIMIERZA TRZASSKOWSKIEGO NA OKOLICZNOŚCI PRZYWOŁANE W ZAWIADOMIENIU.

Z POWAŻANIEM