id: bn2zpx

Leczenie naszej kochanej Kitki

Leczenie naszej kochanej Kitki

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 158 781 zrzutek i zebrali 1 203 574 071 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Dziękujemy bardzo za pomoc. Niestety Kitki stan był bardzo poważny i musieliśmy pozwolić jej odejść. Była bardzo dzielna do samego końca. 
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

14 lat to zbyt krótko, by godzić się na wspomnienie, tę miłość chcielibyśmy dawać i widzieć w jej oczach jak najdłużej. Od dnia, kiedy nas wybrała stała się członkiem naszej rodziny. Każdego dnia czarowała nas miłością w oczach, bliskością, mądrością i swoją wyjątkową kocią elegancją i niezależnością. Dziś niezależność zgasła, wola życia jest ogromna, ale Kitka potrzebuje pomocy. Dajemy, ile potrafimy, jednak nasze możliwości kurczą się jak czas. Prosimy o pomoc, by ratować JEJ życie, tę jedyną niepowtarzalną kocią Miłość.


W środę (18.01.2023r) naszej Kitce zaczęły doskwierać duszności. Bardzo nas to zaniepokoiło, gdyż nie przechodziły. Po krótkiej obserwacji natychmiast zabraliśmy ją do Kliniki Psa i Kota we Wrocławiu. Poinformowano nas, że stan Kitki jest bardzo poważny. W klinice od razu zrobiono Kitce usg klatki piersiowej oraz brzucha. Niestety w jej płucach oraz worku osierdziowym znajdowała się duża ilość płynu, co uniemożliwiało Kitce normalne oddychanie. Po przebadaniu próbki płynu podejrzewano nowotwór, gdyż jej wyniki krwi jak i wyniki kardiologiczne wyszły w normie. Kitka była hospitalizowana do poniedziałku (23.01.2023r). W tym czasie była czterokrotnie poddawana zabiegowi terakocentezy, czyli miała odciągany płyn z płuc, który powodował duszności. Lekarze w każdej rozmowie wspominali o humanitarnej eutanazji kotki, ale przeżyła już z nami 14 lat i przez ten czas poznaliśmy ją na tyle dobrze, żeby stwierdzić, że jest kotem niezwykle silnym i upartym, dlatego przez cały czas w nią wierzyliśmy. Poprawa nastąpiła w sobotę (21.01.2023r). Był to pierwszy dzień, w którym nie wystąpiła u niej duszność i nie było potrzeby ściągania płynu z płuc. 23.01 mieliśmy z Kitką wizytę z lekarzem w Klinice Neovet. Kitka miała robione dokładne usg brzucha, które wykazało, że nie ma w tym momencie płynu w worku. Diagnoza i leczenie Kitki to bardzo kosztowny proces. Robimy co możemy, ale niestety nie posiadamy aż takich funduszy, więc zwracamy się z prośbą do ludzi o dobrym sercu, by pomogli nam w leczeniu naszej ukochanej Kitki. Jest członkiem naszej rodziny i jest dla nas bardzo ważna. Nie znamy jeszcze dokładnej diagnozy, ale będziemy o wszystkim informować na bieżąco. Prosimy o pomoc, by Kitka mogła żyć jeszcze długo i beztrosko.


Dokumentacja medyczna Kitki znajduje się w LINKACH.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 36

WW
Wioletta W.
6 zł
MM
Gosia
100 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
20 zł
AN
Aneta
40 zł
ZP
Zamiast Piwa
ukryta
AS
Aleksandra Smolinska
10 zł
MB
Margaretha
ukryta
LO
Lola
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!