Na uratowanie życia naszej najlepszej przyjaciółki
Na uratowanie życia naszej najlepszej przyjaciółki
Nasi użytkownicy założyli 1 223 917 zrzutek i zebrali 1 342 777 603 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności9
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Musimy wdrożyć specjalistyczne karmy i jakieś suplementy. Freya mimo tego, że je to traci na wadze. Chyba jakiś problem z wchłanialnością. Pomału tracę nadzieję, że uda się ją uratować. Bardzo proszę wszystkich o wsparcie.
Freya nadal walczy z chorobą. Mimo, że zaczęła sama jeść nic nie przybiera na wadze. Jest bardzo chudziutka, ale bardzo kochana. Ciągle szuka kontaktu z nami, jakby chciała podziękować za pomoc.
Po serii kroplówek, antybiotyku, sterydu i środków przeciwbólowych stan Freyi się w miarę ustabilizował. Kotka próbuje sama jeść i jest troszkę bardziej aktywna. Może jednak uda się ją wyciągnąć z tego. Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc i niestety prosimy o dalsze wsparcie, bo koszty leczenia tylko rosną.
I znowu pogorszenie i utrata wagi 😭. Dziś 69 dzień kuracji. Jestem załamana.
Nadal podajemy leki w zastrzykach. Bardzo miło patrzeć jak ona je. Niestety dług w lecznicy to już prawie 3 tys. zł. W czwartek kolejne USG, żeby sprawdzić czy zmniejszył się stan zapalny trzustki i pozostałych narządów.
Tygodniowe podawane leków w kroplówce przyniosło w końcu rezultat. Koteczka przybrała na wadze 30 dkg i znacznie poprawił się obraz USG. Znowu mam nadzieję, że uda się ją uratować. Problemem są pieniądze,których już brakuje, więc nadal prosimy o okazanie serca i wparcie.
Kochani, dziś 58 dawka Gs. Od tygodnia doszły nam dodatkowe koszty, ponieważ Freya codziennie wożona jest do szpitala, gdzie przez parę godzin ma podawaną kroplówkę i inne leki. Od trzech dni zaczęła w końcu sama jeść. Znów mam nadzieję, że wyzdrowieje. Bardzo, bardzo prosimy o jakiekolwiek wsparcie, za które z góry dziękujemy.
Dzień dobry,
mam na imię Anna, a na zdjęciu dumnie prezentuje się nasze Kocie Szczęście Freya. Jest z nami od początku pandemii. Ponad pół roku żyła na ulicy, aż trafiła do naszego domu i skradła nasze serca.
Na początku stycznia nasze kocie dziecko zaczęło się bardzo źle czuć. Przestała jeść i pić i z 6,5 kg kotki zrobiła się szkieletorkiem ważącym 3700 kg. Biegałam po weterynarzach, robiłam kosztowne badania, podałam mnóstwo leków, zastrzyków i kroplówek, ale stan koteczki się pogarszał. Diagnoza spadła na nas jak grom z jasnego nieba - podejrzenie zapalenia otrzewnej w postaci bezwysiękowej. Jeszcze niedawno był to dla kotów wyrok śmierci. Obecnie wiele z nich wychodzi z choroby obronną łapką dzięki lekowi sprowadzanemu z zagranicy. Niestety lek jest bardzo drogi, co jest dla nas barierą niemożliwą do przeskoczenia. Po wielu wizytach i szczegółowych badania zdiagnozowano dodatkowo IBD. Nie mam sił i serca spojrzeć w te piękne kocie oczy, które błagają nas o ratunek i powiedzieć jej, że nie damy rady, dlatego zwracam się to Was z ogromną i trudną prośbą o wsparcie finansowe Naszego Kociego Dziecka. Ponoszone koszty przekraczają nasze możliwości. Wdrożone leczenie pomału zaczyna przynosić poprawę. Za okazane serce z góry dziękuję.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wplata za fant pluszowy kotekod Eliza A.
5 marca 2024 r. otrzymała pierwszy zastrzyk. Dziękuję wszystkim darczyńcom za możliwość rozpoczęcia leczenia.