🐾 Mefis – starszy kot walczy o zdrowie i godną starość
🐾 Mefis – starszy kot walczy o zdrowie i godną starość
Nasi użytkownicy założyli 1 263 171 zrzutek i zebrali 1 451 808 215 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności8
-
Mefiś w szoku obserwuje ilość wpłat! Dziękujemy za wsparcie! Już jesteśmy umówieni na USG tarczycy :)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Mefis ma około 15 lat – choć oficjalnie nie da się tego dokładnie ustalić. Gdy go adoptowałam, słyszałam, że ma 12, ale weterynarze zgodnie oceniają, że to raczej 14–15. Trafił do mnie z domu tymczasowego, który próbował uchronić go przed schroniskiem – miejscem, gdzie tak stary kot, w takim stanie zdrowia, najprawdopodobniej nie miałby szans na przeżycie.
Jego wcześniejsze życie było pełne samotności i zaniedbania. Poprzedni właściciel często zostawiał go samego, pozwalał wychodzić na zewnątrz, a jego stan zdrowia był lekceważony. Zgubiono książeczkę zdrowia, a jedyne informacje, jakie dostałam, to że „kot jest zdrowy, może kiedyś coś z nerkami było, ale już jest dobrze”.
Próbowałam odzyskać jakiekolwiek informacje o jego historii leczenia – kontaktowałam się z poprzednim właścicielem, pytałam o dokumentację i wyniki badań, ale niestety nie był tym zainteresowany…
22 września Mefis zamieszkał ze mną. Od razu zauważyłam niepokojące objawy: problemy z wypróżnianiem, zmienny apetyt. Po latach życia na zewnątrz trafił w końcu do bezpiecznego, ciepłego domu, gdzie przestawiłam go z suchej karmy na wysokomięsną, mokrą dietę. Przez pierwsze dwa tygodnie tłumaczyłam jego stan stresem i procesem adaptacji.
Po trzech tygodniach wspólnego życia, kiedy zaczęliśmy budować wzajemne zaufanie, zabrałam go na pełną diagnostykę. Wyniki były dramatyczne: fatalna morfologia, silny stan zapalny, poważne problemy z wątrobą, trzustką i nerkami. USG zakończyło się słowami: „Jak można doprowadzić kota do takiego stanu? To bardzo chory kotek.”
Od października praktycznie nie wychodzimy z lecznic. Mamy za sobą:
• liczne badania krwi, moczu i kału,
• kilkukrotne USG,
• konsultacje internistyczne, nefrologiczne i anestezjologiczne.
Mefis bardzo źle znosi zabiegi. Boi się, wpada w panikę, a często też ból wywołuje w nim agresję. Ma kołatania serca, traci apetyt. Żeby oszczędzić mu stresu, mimo własnych panicznych lęków, nauczyłam się robić kroplówki i zastrzyki w domu.
Na co choruje Mefis?
• Przewlekła choroba nerek
• Zespół falującej skóry (na tle neurologicznym)
• Częste koprostazy (bolesne zaparcia)
• Problemy z oddawaniem moczu i bóle trzewne
• IBD (choroba zapalna jelit)
• Problemy ze stawami (wiekowe)
• Prawdopodobne problemy z sercem i tarczycą – wymagające dalszej diagnostyki
Mimo swojego wieku, Mefis wciąż ma w sobie niesamowitą radość życia. Są dni, kiedy patrzę na niego i nie wierzę, że nie jest młodym kociakiem. Kocha ludzi, wita moich przyjaciół, łasi się, domaga się głaskania i… budzi mnie o trzeciej w nocy, jak przystało na prawdziwego kota.
Dlaczego zbieram?
Na leczenie Mefisa wydałam już wszystkie oszczędności. Koszty opieki są ogromne i stale rosną. Tylko kartą zapłaciłam 2722 zł (potwierdzenia dołączam), ale znaczna część wydatków (leki, karmy, materiały medyczne) była opłacana gotówką. Szacuję, że całkowity koszt leczenia (z wyłączeniem karm i suplementów) wynosi około 6000 zł – i rośnie z tygodnia na tydzień.
Mefis przyjmuje codziennie:
- Nefroactive, Flora Balance, Tramadol, Gasprid.
- W razie potrzeby dostaje zastrzyki Prevomaxu i No-spy.
- Wcześniej stosowaliśmy również Mirataz i Stress Out.
- Do tego strzykawki, igły, kroplówki i suplementy (np. Kwasy Omega).
- Dieta opiera się na niskofosforowych karmach specjalistycznych (np. John Dog – 11,50 zł za 100 g, a kot powinien jeść około 200 g dziennie). Ze względu na jego wahania apetytu mam w domu wiele różnych karm – byle tylko cokolwiek zjadł.
Co przed nami?
• 08.05 – wizyta u kardiologa (echo serca + USG płuc – 450 zł)
• Konieczne: USG tarczycy (80-100 zł) i wdrożenie leku Apelka (ok. 150 zł/mc)
• Konsultacja ortopedyczna (min 350 zł)
• Kolejne konsultacje nefrologiczne (150-250 zł), kardiologiczne (200 zł), anestezjologiczne (200 zł)
• Kontynuacja leczenia paliatywnego
Proszę Was o pomoc
Kocham tego kota całym sercem. Zrobiłam dla niego wszystko, co w mojej mocy – i nadal chcę to robić. Ale finansowo już nie daję rady, a muszę skupić się też na swoim stanie zdrowia. Proszę o szansę, by Mefis mógł żyć bez bólu. Żeby jego starość była taka, na jaką zasłużył: pełna czułości, spokoju i bezpieczeństwa.
Każda złotówka ma znaczenie. Będę ogromnie wdzięczna za każdą formę wsparcia – finansową, ale też za udostępnienia, dobre słowo, trzymanie kciuków. Kwota zbiórki powinna pokryć najbliższe wizyty oraz zabezpieczyć go medycznie na najbliższe pół roku.
Dziękuję z całego serca – w swoim imieniu i w imieniu Mefisia 🐾💛

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Trzymajcie się wraz z kotkiem
Kleosia zza tęczowego mostu przesyła dobrą energię dla Mefisia 😽 3majcie się Kochani!
Dziękujemy za wsparcie! <3