Zakładam zbiórkę na operację klatki piersiowej dla mojego chłopaka. Zrzutka jest oficjalnie na mnie ze względu na stalking ze strony jego otoczenia. Poniżej opis od samego zbierającego.

---

Hej! Jestem Max.

Jestem trans mężczyzną i mam 24 lata.

Pracuję w firmie testerskiej i bardzo powoli odkładam na operacje, lecz tranzycja i operacja są drogie, a zbieranie może zająć mi lata.

Jest to dla mnie trudne ze względu że i tak późno miałem opcję rozpoczęcia tranzycji, a żeby odłożyć nawet niewielkie kwoty co miesiąc muszę rezygnować z takich rzeczy jak wyjścia na miasto ze znajomymi, czy zakup nowych ubrań (które by się przydały bo z wielu moich starych wyrosłem :P).

Świadomość potrzeby tej operacji sprawia że często stresuje się najmniejszymi wydatkami bo bardzo mi zależy na osiągnięciu tego celu.

W pracy jak i w codziennym życiu jestem znany jako mężczyzna, codziennie stresuje się z powodu że ktoś zwróci uwagę na moją klatkę piersiową i spotka mnie przez to złe traktowanie czy w pracy czy na ulicy, a ciągłe noszenie binderów nie jest dobrym rozwiązaniem. Często mam też problemy z powodu dysforii i dyskomfortu związaną z tą częścią mojego ciała, plus marzę o dniu gdy będę mógł normalnie pójść na basen lub na plażę <3

Dlatego jakiekolwiek wsparcie jest bardzo mile widziane <3

-Max