Drodzy darczyńcy!

Wiem, że wielu z Was angażuje się na swój sposób w pomoc i jest to wyłącznie indywidualna decyzja. Ja robię to praktycznie od początku wojny w Ukrainie. Regularnie pomagam m.in. jednej z rodzin z miejscowości Dnipro w środkowo-wschodniej części Ukrainy. Przez kilka miesięcy przebywali w Polsce. Postanowili jednak wrócić do swojego kraju, gdzie została ich rodzina, a także bliskie im osoby, znajomi czy sąsiedzi. Decyzja o powrocie nie była dla nich łatwa, tym bardziej, że Julia spodziewa się dziecka. Niebawem na świat przyjdzie maleńki chłopczyk.

Kim jest rodzina, której pomagam?

Julia to młoda i silna kobieta. Pełna uśmiechu czy niesamowitych pomysłów. Nie boi się wyzwań. Zawodowo zajmuje się wykonywaniem tatuaży i jest w tym perfekcjonistką. Wszystkie szkice przygotowuje samodzielnie rysując je wcześniej na papierze.

Zurab to urodzony sportowiec. Ma za sobą blisko 20 lat treningów. Przez kilkanaście pierwszych były to zapasy freestyle. Swoich sił próbował również w sztukach walki. Niestety karierę przerwała wojna. Swoją pasją do uprawiania sportu zaraża innych i to bez względu na wiek od małych do starszych.

Lada dzień na świat przyjdzie Illia (Ілля́). Maleńki chłopczyk, któremu należy się szczególna troska, aby był zdrowy, miał co jeść i przede wszystkim miał dużo miłości. Wiem, że pomimo tego co dzieje się w Ukrainie jego rodzicie zrobią wszystko, aby mały Illia  był bezpieczny.

Ukraina obecnie

Nieustanne ostrzały rakietowe i alarmy ostrzegające przed rosyjskimi rakietami powodują, że każdy szuka schronienia gdzie tylko może. Najczęściej jest to zwykła piwnica, w której trzeba spędzić wiele godzin jak i czasami kilka dni. Dodatkowo brak wody, ogrzewania i prądu powoduje, że w takich warunkach bardzo ciężko jest jest żyć. Nie można naładować telefonu komórkowego, który jest jedynym źródłem kontaktu ze światem i możliwością powiadomienia innych, że jest się bezpiecznym. Nie można przygotować ciepłego posiłku, nie można się ogrzać czy nie można przygotować posiłku. Nikt nie wie, czy na jego dom nie spadnie rosyjski pocisk. Niestety, ale w skrócie właśnie tak dla wielu tamtejszych mieszkańców wygląda dziś codzienność.

Codzienne bombardowania niosą niszczycielską siłę, coraz więcej budynków jest zniszczonych i nie nadają się do zamieszkania. Na poniższym zdjęciu widać skutki jednego z ostrzałów. Rosyjska bomba uderzyła w budynek szkoły.

Autor zdjęcia Oleksandr_Kr / istockphoto

Ostatnie rosyjskie ataki wymierzone są w krytyczną infrastrukturę, w tym m.in. w sieci elektroenergetyczne. Nam raczej jest ciężko wyobrazić sobie kilkunastogodzinny czy kilkudniowy brak prądu. Kilkugodzinne czy nawet kilkudniowe przerwy zasilania tylko potęgują niepewność o jutro. Julia i Zurab tak jak pisałem to młode i niezwykle zaradne osoby, które dodatkowo pomagają innym. Niemniej jest coś, z czym w obecnej sytuacji nie są w stanie sobie poradzić. To zakup agregatu prądotwórczego.

Agregaty prądotwórcze na wagę złota

Urządzenia generujące prąd są niezbędne do przetrwania, zwłaszcza teraz kiedy nadeszła zima, a temperatura spada poniżej zera. Kupno agregatu jest obecnie w Ukrainie niemożliwe. Stąd ogromna prośba Julii i Zuraba o pomoc w jego zakupie w Polsce. Nie są w stanie samodzielnie tego zrobić.

Niestety sam nie jestem w stanie udźwignąć takiego wydatku. Pomyślałem, że wspólnie jesteśmy w stanie zebrać odpowiednią kwotę, która pozwoli na zakup agregatu.

Za zebrane pieniądze zakupiony zostanie agregat FH 3001 R marki FOGO. Jest to sprawdzone urządzenie zasilane bezawaryjnym silnikiem Hondy. Jest to bardzo ważne, ponieważ w Ukrainie w razie awarii jakiegokolwiek sprzętu bardzo ciężko znaleźć części zamienne. Zatem w grę wchodzi tylko sprawdzone urządzenie.

Agregat, który chce zakupić można zobaczyć tutaj: https://allegro.pl/oferta/agregat-fogo-fh3001r-230v-2-7kw-silnik-honda-olej-12944415354

Oprócz samego urządzenia, którego koszt wraz z transportem to ok. 4 500,00 zł, konieczny jest osprzęt. Dodatkowo trzeba zakupić: wąż do spalin, przyłącze do węża do spalin, zapasowy filtr i świeca, przedłużacz oraz określony typ oleju pozwalający na używanie agregatu w zimowych warunkach. Koszt osprzętu to około 700,00 zł. Kolejne kilkaset złotych to koszt transportu urządzenia na Ukrainę.

Aby zakupić agregat, niezbędny osprzęt oraz opłacić transport do Ukrainy potrzeba

6 000,00 PLN.

Agregat zostanie zakupiony w firmie POSTECH https://postech.pl/

Liczę, że wspólnie taką kwotę uda się nam zebrać. Jeżeli macie jakieś pytania to chętnie na nie odpowiem. Jeżeli chcecie indywidualnie wesprzeć rodzinę której pomagam, to również chętnie udostępnię do nich kontakt.

W aktualizacji na bieżąco będę informował o postępach jak również zamieszczał dokumentację związaną z zakupem agregatu, transportem i dostarczeniem do Julii i Zuraba. Wierzę, że wspólnie damy radę!

Aktualizacja 11 grudnia 2022 roku

Niezbędny osprzęt do agregatu został przeze mnie skompletowany. Wszystkie potrzebne akcesoria zostały zamówione tj.

1. Wąż do odprowadzania spalin z agregatu;
2. Adapter węża do odprowadzania spalin z agregatu;
3. Zapasowy filtr powietrza do agregatu;
4. Zapasowa świeca do agregatu;

Powyższe akcesoria zamówiłem w firmie P.P.H.U. ARMOT Arkadiusz Kałyniak ul. Leśna 5 70-895 Załom.

Z kolei przedłużacz, który połączy agregat z zasilanymi urządzeniami zamówiłem w firmie ELGAT sp. z o.o. ul. Policka 15 72-004 Tanowo. Przedłużacz jest trójżyłowy o długości 15 metrów i wyposażony w trzy gniazda.

Obu powyższym firmom dziękuję za cierpliwość w odpowiadaniu na dodatkowe pytania jak również za nieocenione fachowe doradztwo w wyborze odpowiedniego i niezawodnego osprzętu oraz zaoferowanie dobrych cen.

Koszt w/w akcesoriów to 1 254,79 PLN.

Aktualizacja 13 grudnia 2022 roku

Część akcesoriów do agregatu już do mnie dotarła: wąż do odprowadzania spalin, adapter węża do odprowadzania spalin, zapasowy filtr powietrza i świeca zapłonowa.

Aktualizacja 14 grudnia 2022 roku

Dotarły do mnie ostatnie z zamówionych akcesoriów. To trójżyłowy przedłużacz, który połączy agregat z zasilanymi urządzeniami.

Przygotowuję obecnie wysyłkę agregatu oraz wszystkich powyższych akcesoriów. Pomoże mi w tym warszawskie Stowarzyszenie "Pogoń Ruska", które z zebranych publicznie pieniędzy (więcej tutaj: https://zrzutka.pl/n6ukvf?) kupuje leki dla ukraińskich szpitali. Jednak zakres pomocy jest znacznie szerszy to również odzież czy artykuły pierwszej potrzeby itp. Stowarzyszenie pomaga również w transportach takich urządzeń jak agregaty prądotwórcze. Do grudnia br. Stowarzyszenie wysłało do Ukrainy 219 transportów. Wszystkie ich działania można śledzić tutaj: https://www.facebook.com/pogonruska/

Aktualizacja 21 grudnia 2022 roku

Agregat prądotwórczy jak również wszystkie akcesoria, o których pisałem powyżej zostały już odebrane od dostawców. Są obecnie przygotowywane do transportu do Ukrainy. Stowarzyszenie, o którym już Wam pisałem przygotowuje transport, który ma wyruszyć jeszcze w tym tygodniu. Jest więc duża szansa, że najpóźniej w przyszłym tygodniu agregat dotrze do rodziny w Dnipro. Trzymajcie kciuki, ponieważ każdy taki transport jest wyzwaniem. W Ukrainie cały czas trwa wojna.

Jednocześnie wydłużyłem czas trwania zbiórki o kilka dni. Mam nadzieję, że uda się zebrać całą potrzebną kwotę.

Aktualizacja 24 grudnia 2022 roku

Kilka dni przygotowań i transport, który zorganizowało stowarzyszenie "Pogoń Ruska", a w którym znajduje się agregat prądotwórczy wraz ze wszystkimi akcesoriami wyruszył z Polski do Ukrainy. Po przekroczeniu granicy zostanie nadany w ukraińskiej "Nowej Poczcie", która przetransportuje go bezpośrednio do punktu odbioru w Dnipro. Tam zostanie odebrany przez rodzinę, której pomagam. To obecnie najszybsza (oprócz bezpośredniego transportu) forma dostarczenia tego typu urządzeń.

Na zdjęciu poniżej (fot. Stowarzyszenie Pogoń Ruska) przygotowany do wyruszenia transport z pomocą do Ukrainy. Natomiast pod tym linkiem możecie obejrzeć jak wygląda pomoc, którą zajmują się członkowie tego stowarzyszenia: https://www.facebook.com/pogonruska/videos/829694638136489/

Dziś Wigilia, chciałbym Wam jeszcze pokazać jak w tym roku wyglądają święta w Ukrainie. Na zdjęciu poniżej choinka w Kijowie. W odróżnieniu od poprzednich lat drzewko świąteczne jest bardzo skromne, tak aby na jego rozświetlenie zużyć, jak najmniej prądu. Niestety nie w każdym ukraińskim domu będzie w tym roku choinka. Najważniejsze to prąd, woda i ogrzewanie.

Aktualizacja 27 grudnia 2022 roku

Bardzo się cieszę, ponieważ agregat prądotwórczy jest już w Dnipro! Został bezpiecznie przetransportowany i jest już odebrany z Nowej Poczty przez rodzinę, która na niego oczekiwała. Niestety komunikacja w Dnipro podobnie jak w innych miastach Ukrainy jest utrudniona. Brak prądu powoduje, że nie zawsze działa sieć telefonii komórkowej czy internet. Na zdjęciu poniżej agregat już w domu, jest przygotowywany do użycia. Jak sami widzicie przygotowywany jest prawie w ciemnościach. Jedyne oświetlenie to latarka :-( Wkrótce dodam więcej zdjęć, a tym czasem za dwa do trzech tygodni na świat przyjdzie Illia (Ілля́), mały chłopczyk o którym pisałem Wam na początku zbiórki :-)

Aktualizacja 3 stycznia 2023 roku

Agregat prądotwórczy, którego zakup pomagacie mi sfinansować już pomaga! Cieszy mnie to niezmiernie, tym bardziej, że w Ukrainie coraz częściej wyłączany jest prąd, a bez niego człowiek w zasadzie nie jest w stanie nic zrobić.

Wszystkim WAM należą się ogromne podziękowania nie tylko ode mnie za wsparcie w zakupie agregatu, ale również od ukraińskiej rodziny, której pomagam. Ich radość jest nie do opisania. Julia na Facebooku napisała tak (post przetłumaczony automatycznie przez google):

Poruszające, ale niezmiernie budujące są również wiadomości, które otrzymuję od mieszkańców Ukrainy:

Aktualizacja 12 stycznia 2023 roku

Spieszę do Was z bardzo dobrymi wiadomościami. W szpitalu w Dnipro na świat przyszedł Illia (Ілля́) nowy członek rodziny Julii oraz Zuraba. Chłopczyk jest pod troskliwą opieką mamy i już za kilka dni razem wrócą do domu, gdzie czeka na nich tata. Wierzę, że pomimo tego co dzieje się w Ukrainie jego rodzicie zrobią wszystko, aby mały Illia był bezpieczny.

Dziękuję wszystkim za wsparcie mojej zrzutki. Jeżeli ktoś ma pytania lub chce indywidualnie wesprzeć rodzinę, której pomagam to zapraszam do kontaktu.