Zbiórka na delfinoterapię dla 3-letniego Filipka
Zbiórka na delfinoterapię dla 3-letniego Filipka
Nasi użytkownicy założyli 1 233 594 zrzutki i zebrali 1 370 888 794 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Filipek urodził się w kwietniu 2012 roku z wiotkością mięśni.\nPrawdopodobnie długo trwający poród, obwinięcie pępowiną oraz sinica\npoporodowa wywołana tą chorobę. Z upływem miesięcy zauważono opóźniony\nrozwój psychoruchowy. Kolejni specjaliści postawili diagnozę: wiotkie\nporażenie mózgowe czterokończynowe.
\nFifuś to słodki chłopczyk, który przemieszcza się na pupie,\nsamodzielnie potrafi usiąść oraz chodzi podtrzymywany za ręce. Niedawno\nzaczął postępować jego rozwój intelektualny, jednakże do tej pory nie\nmówi. Porozumiewa się z otoczeniem za pomocą gestów, płaczu i śmiechu.\nNajbardziej nurtującym i trudnym do zrozumienia, dla Nas rodziców, są\nproblemy sensoryczne. Fifek ma problemy z czuciem głębokim i\npowierzchownym, dlatego pomimo intensywnej rehabilitacji nie chodzi i ma\nproblemy z jedzeniem, gryzieniem, połykaniem. Ponadto refluks\nżołądkowo-przełykowy również niekorzystnie wpływa na postępy w\nrehabilitacji.
\nFifulek jest rehabilitowany od urodzenia. Na początku były to tylko\nzajęcia z fizjoterapeutą, z czasem coraz częstsze, gdyż zauważyliśmy, że\npostępy synka są bardzo niewielkie. Potem doszły też zajęcia z\nneurologopedą, psychologiem, hipoterapia, zajęcia Halliwick na basenie,\nmuzykoterapia, dogoterapia, integracja sensoryczna, terapia\nczaszkowo-krzyżowa, wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne…
\nNiestety Nasz synek wymaga nieustannej opieki i dlatego musiałam\nzrezygnować z pracy. Mąż pracuje, jednakże koszt miesięcznej\nrehabilitacji jest bardzo duży i wynosi około 1100 zł, wliczając\nfizykoterapię, zajęcia na basenie, integrację sensoryczną, logopedię,\nterapię czaszkowo-krzyżową. Ponadto staramy się przynajmniej dwa razy w\nroku wyjeżdżać na turnusy rehabilitacyjne, które są istotną częścią\nprocesu rehabilitacji i usprawniania naszej kruszynki.
\nWiem, że Fifulek może osiągnąć dużo więcej, dlatego ciągle szukamy\ntakiej metody, bodźców, które zmotywują go żeby pójść o krok dalej.\nGdyż największą barierą u mojego synka jest właśnie motywacja, która\npopchnie go do przodu, i pozwoli osiągnąć samodzielność. To, dla naszej\nrodziny, jest największy cel. To byłoby spełnienie najskrytszych marzeń…
\nMamy nadzieję, że uda nam się pojechać na delfinoterapię, która daje\nmożliwość rozwoju, w sferze ruchowej, rozwoju mowy i intelektualnie.\nChcielibyśmy spróbować tej metody, która rozbrzmiała pozytywnym echem w\nśrodowisku rodzin dzieci niepełnosprawnych.
\nChcielibyśmy prosić o pomoc dla mojego cudownego Fifusia. Jego uśmiech i\nmam nadzieję, przyszłe słowo „DZIĘKUJĘ” będą najwspanialszą zapłatą za\npomoc i empatię w tak ciężkich dla wszystkich czasach.
\nAgnieszka i Andrzej Wądołowscy- rodzice Filipka
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!