Udało się zebrać resztę kwoty. Zatrzymuję zrzutkę! Bardzo dziękuję wszystkim!!!! Tonja mama 5 dzieci, poprosiła mnie o znalezienie wkładu do kamizelki dla jej męża, który walczy na froncie w Ukrainie. Chciała sama go kupić i przekazać mężowi. Osobiście nie znam się na takich rzeczach, więc bardzo ucieszył mnie fakt, znalezienia kamizelki za 500 zł na allegro. Niestety okazało się, że takie kamizelki totalnie się nie nadają. Są wręcz zagrożeniem dla żołnierza a każdy wkład ma swoją żywotność i musi być dopasowany do konkretnej kamizelki. Zasięgnęłam więc opinii znajomego, który zna się na militariach i znalazł dla nas odpowiednią kamizelkę. Koszt jej jednak, przekracza Tonji i nasze możliwości to aż 4.500 zł!!! Bardzo chciałabym pomóc tej dziewczynie. Ona sama stara się utrzymać rodzinę, jest bardzo uczciwa. Udało nam się znaleźć dla niej pracę, więc nie korzysta już z pomocy magazynów, bo wie, że są inni potrzebujący. Strasznie martwi się o swojego męża, nie śpi po nocach i widzę jak jej stan zdrowia się pogarsza. Nie wiem czy uda nam się zebrać całą kwotę w tak, krótkim czasie jednak chcemy spróbować. Dlatego proszę wszystkich ludzi dobrej woli o udostępnianie zbiórki.