dopisane 23.02.2021

Chcieliśmy bardzo podziękować wszystkim, którzy wsparli naszą zbiórkę. Dziękujemy! Jesteśmy po remoncie i możemy Was już zaprosić do składania zamówień. W związku z nieustannie pojawiającymi się zapytaniami o pieniądze ze zbiórki chcielibyśmy jasno powiedzieć na co zostały wydane:

- okap + rury

- hokery i drewniany blat do sali dla gości

- 2 szafki ze stali nierdzewnej ze zlewem

- półki i blaty do kuchni

- kafelki

- szafka do szatni

- części do elektryki

- kasetony

- płyty meblowe

- hydraulika

- bezpieczniki.

Powyżej najważniejsze rzeczy, a do tego doszło mnóstwo innych potrzebnych rzeczy jak wkręty, worki na śmieci, płyny do czyszczenia, kleje, okleina płyt, bateria, wynajem przyczepy czy transport itp.

Cały remont wyniósł 12 292, 77 zł co przewyższyło kwotę zbiórki (11 583). Także jeszcze czeka nas dopłata.

Poniżej zamieszczamy zdjęcie wydatków, które dostaliśmy od Przemka i Pauliny z Zakręcona Cafe, którzy zajmowali się remontem i zarządzeniem budżetem.

------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nazywam się Chinh, mam 70 lat i pochodzę z Hanoi. Od 14 lat prowadzę azjatycki bar w Gdańsku Wrzeszczu, przy ul. Wyspiańskiego 21 tuż przy rynku.

Ha-noi to dla mnie coś więcej niż biznes. Gotowanie to moja pasja, której uczyłem się od małego, od mojego ojca. Jestem weteranem wojennym - w trakcie moich studiów trafiłem na wojnę, podczas której ucierpiałem, ale na szczęście przeżyłem. Po wojnie ukończyłem studia i w 1986 roku właśnie dzięki nim mogłem przyjechać do Polski.

Pracuję na kuchni codziennie od wielu lat i dbam o to, aby dania były stałej jakości na dobrym produkcie i wciąż Wam smakowały. Niestety przez epidemię i lockdown moje zyski drastycznie spadły. Dzięki Waszej pomocy i ogromnej promocji na grupie fb "Gdzie zjeść w Trójmieście", o której nie miałem pojęcia, zaczęło do mnie przychodzić coraz więcej gości. Początkowo byłem w szoku, miałem ogrom w pracy, ale jestem bardzo szczęśliwy i bardzo Wam dziękuję.

Wnętrze mojego Ha-noi nie należy ani do najładniejszych ani niestety do funkcjonalnych. Wiem, że o tym wiecie... Wszystko w środku ma już swoje lata...

Klaudia Sroczyńska (prowadząca grupę oraz blog dusiowakuchnia.pl) razem z moimi stałymi gośćmi Pauliną Wronecką i Łukaszem Rogala (którzy pomagali mi już wielokrotnie) postanowili namówić mnie na założenie zbiórki, której celem jest wykonanie remontu lokalu. Zobowiązali się też pomóc mi w jej organizacji i promocji, jak również będą pomagać w kwestii remontu. Początkowo nie chciałem się zgodzić, ale nie miałem wyboru, bo powiedzieli mi, jak bardzo chcecie mi pomóc na różnych polach działania, za co jestem ogromnie wdzięczny i nieco zawstydzony.

Rok 2020 jest ciężki dla prawie każdej branży, ale przede wszystkim dla gastronomicznej. Tym bardziej jestem szczęśliwy i wdzięczny, że moi stali klienci, ale również przedsiębiorcy chcą mi bezinteresownie pomoc. Biznes wspiera biznes i to jest piękne. Dziękuję.

PROŚBA o udostępnienie zrzutki na Waszych profilach - im więcej osób dowie się o zbiórce to szybciej uda nam się zrobić remont.