Boni - krótka opowieść o kocie spod mostu
Boni - krótka opowieść o kocie spod mostu
Nasi użytkownicy założyli 1 263 433 zrzutki i zebrali 1 452 520 637 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Kochani! Boni odszedł za tęczowy most... Serca rozpadły nam się na milion kawałków. Zdążyliśmy go pokochać, mimo że był z nami krótko. Teraz już nic go nie boli, nie jest głodny, nie chce mu się pić... Ale na zawsze pozostanie w naszych sercach. Kiedyś wszyscy spotkamy się...
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Miałem umrzeć...
Wiedziałem, że koniec jest już blisko i nawet nie było mi żal, chciałem tylko, żeby już nie bolało. Nie wiem ile dni to trwało, jak długo tam leżałem, było gorąco, nie pamiętałem kiedy ostatnio coś jadłem… Byłem już pogodzony ze swoim losem i czekałem… Nagle poczułem, że ktoś dotyka mojego futerka…
Miało mnie nie być... Miałem umrzeć sam...
A teraz tylu dobrych ludzi walczy o mnie!
Kocurek Boni leżał koło mostu, gdzie mijali go przechodnie, ale nikt nie zareagował. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy Pani Alicja usłyszała od znajomej, że w tym miejscu leży kot. Ta cudowna osoba od razu udała się na miejsce, nakarmiła i napoiła kota oraz wstępnie opatrzyła jego rany. Choć sama nie mogła go zabezpieczyć, to jednak szukała dla niego pomocy. Tutaj spotkały się nasze drogi.
Kocurek w domu tymczasowym znów zaczął walczyć o życie. Choć apetyt mu dopisuje, jego wyniki badań krwi nie napawają optymizmem, a badanie USG pokazało powiększone nerki. To wszystko może być jednak wynikiem odwodnienia i wyniszczenia organizmu.
Chcemy zawalczyć o Boniego, dać mu szansę, by poznał lepszą stronę życia. Mamy nadzieję, że codzienne kroplówki, intensywne leczenie i specjalistyczna karma przyniosą poprawę. Kocurek ma apetyt i odsypia wszystko to, co przeszedł. Każde czułości przyjmuje z wdzięcznością. Mocno wierzymy w to, że kontrolne badania pokażą poprawę. Jedno jest pewne, bez walki się nie poddamy.
Do tego jednak potrzebujemy środków, których na naszym koncie już nie ma. Prosimy o wsparcie finansowe, abyśmy mogli dalej działać.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.