Inspiracją do założenia zrzutki jest Puszek, zaginiony piesek, który pomimo wielu prób ostatecznie nie został odnaleziony. Idąc za sentencją Pawła z Tarsu ,, Nie daj się zwyciężać złu, ale zło dobrem zwyciężaj" pragnę pomóc choć jednej organizacji, która każdego dnia ratuje porzucone, bądź też zaginione zwierzęta od bezdomności, głodu i zimna. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Turku wypełnia wszystkie powyższe cele, a jego pracowników cechuje empatia, troska o dobro swoich podopiecznych oraz całkowite oddanie w służbie braciom mniejszym. Jak udało mi się ustalić, w tym momencie potrzebują wsparcia finansowego na zakup karmy mokrej i suchej, przydadzą się również stare ręczniki i pościele. Moja pojedyncza pomoc stanowić będzie tylko kroplę w morzu potrzeb, pomnożona jednak choćby kilka razy, ma szansę rozrosnąć się do rozmiarów rzeki. Zapraszam do zbiórki i z góry dziękuję za każdy grosik, który w obecnych czasach zdobyć jest coraz trudniej.