id: bu83s7

Zbieram na przeżycie i możliwość wyjścia z dołka

Zbieram na przeżycie i możliwość wyjścia z dołka

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 190 767 zrzutek i zebrali 1 255 673 442 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witam,

Postaram się pokrótce przedstawić siebie i swoją sytuację.


Mam na imię Zbyszek, lat 31.

Od kilku lat mieszkam w Niemczech i tam też pracowałem.

Do niedawna miałem takie życie jak większość z nas. Miałem dobrą pracę, perspektywy rozwoju, w planach miałem zmianę miejsca zamieszkania z współdzielonego pokoju z dwiema osobami na kawalerkę.

Jednak pewnego dnia w pracy jeden z pracowników firmy zewnętrznej wiózł wózkiem elektrycznym paletę ponad 1 tonową podniesioną tak wysoko że sam nic nie widział.


Niestety wjechał tym wózkiem we mnie. Ja w tym momencie pracowałem również przy takim wózku. Wyrzucałem starą makulaturę i paletę miałem podniesioną na wysokości brzucha.

Pracownik wjechał mi prosto w plecy zgniatając mnie.

Siła była taka że przesunął mną mój wózek a ja zostałem zakleszczony.

Dopiero po kilku sekundach zauważył że tam byłem.


Jakiś czas później przyjechało po mnie pogotowie i zostałem zabrany do szpitala.


Ze szpitala wypuszczono mnie do domu ponieważ według lekarza to był tylko obrzęk mięśni i cała siła rozeszła się po nich.


Ja czułem co innego. Krwiaki i jakaś kula wychodząca z pod miednicy według lekarza również były normą.

Drugi lekarz widząc opis od pierwszego powiedział że nie będzie mnie bardziej badał ponieważ tamten pierwszy ma autorytet i nie będzie się z nim spierał.

Przepisał mi tabletki przeciwbólowe i kazał wracać po dwóch tygodniach do pracy.

Wróciłem do pracy i pod koniec pierwszego dnia gdy dźwigałem małą skrzyneczkę z gazetkami coś mi strzeliło. Okazało się że przepuklina która dostała za swoje w czasie wypadku.


Szef kazał mi wracać na zwolnienie lekarskie i nie mógł pojąć jak mogłem wrócić do pracy w takim stanie.


Wróciłem do lekarza który z bólem dał mi zwolnienie lekarskie i przepisał większą dawkę tabletek przeciwbólowych.

Nie chciał mnie nawet wysłać na rezonans magnetyczny ponieważ to nie ma sensu i to droga rzecz. Mnie niestety nie było stać na takie badanie prywatnie.

Po dwóch miesiącach bez jakichkolwiek dodatkowych badań i rehabilitacji znalazłem i zmieniłem lekarza który zlecił mi szereg badań i stwierdził zaniedbania kolegów po fachu.


Okazało się że mam cztery przepukliny na kręgosłupie i dodatkowo mam ucisk na nerw po którym mam problemy z chodzeniem, bóle w nogach i kręgosłupie.

Ból był tak silny że nie pozwalał mi spać a środki przeciwbólowe nic nie pomagały.


Zostałem wysłany na liczne rehabilitacje które zmniejszyły mój ból.

W międzyczasie niestety straciłem moją pracę z powodu zbyt długiej choroby.

Ubezpieczenia wypadkowego niestety nie miałem.

Zasiłek chorobowy również został przerwany.

Zarejestrowałem się w biurze pracy skąd pobierałem zasiłek przez niecałe cztery miesiące.

Los chciał że miałem dość mocny wypadek samochodowy nie z mojej winy w tył pojazdu gdzie znów dostało się mojemu kręgosłupowi.

Po miesiącu na zwolnieniu lekarskim odmówiono mi wszelkich świadczeń powołując się na brak konkretnej diagnozy.


Biuro pracy po moim pójściu na zwolnienie lekarskie automatycznie wyrejestrowało mnie ponieważ według nich powinienem być cały czas na zwolnieniu lekarskim i nie jest możliwym zarejestronie mnie jako osoby bezrobotnej.

Odwołania nie pomogły i od ponad trzech miesięcy jestem bez jakiegokolwiek zasiłku i nie mogę znaleźć pracy przez Covid.


Wszystkie oszczędności jakie miałem wyczerpały się a jedne z nich które miałem na telefonie w postaci kryptowaluty przepadły wraz z telefonem który uległ zniszczeniu w kolizji samochodowej.


Podana suma pomogła mi utrzymać mieszkanie oraz zrobić kursy na wózki widłowe oraz suwnice dzięki czemu szybciej mógłbym znaleźć pracę i zacząć od nowa.


Za każdą pomoc będę dogodnie wdzięczny 🙂

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty

nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!