id: bwm96f

Operacja kota Juniora - usunięcie kamieni z pęcherza i moczowodu

Operacja kota Juniora - usunięcie kamieni z pęcherza i moczowodu

Nasi użytkownicy założyli 1 259 111 zrzutek i zebrali 1 442 382 729 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Jesienią 2010 roku postanowiliśmy, że adoptujemy kota. Znaleźliśmy ogłoszenie na OLX i od tamtej pory Rudy jest z nami.

Po 4 latach w okresie świąt Bożego Narodzenia pod nasze drzwi przyszła kotka ze swoim dzieckiem. Kiedy po kilku dniach dały się oswoić i zabrać do weterynarza to okazało się, że młody kotek miał zaawansowany koci katar i niestety nie przeżył. Kotka natomiast została z nami.

W styczniu następnego roku pojawił się kolejny dorosły kot. Z racji tego, że była to zima- zabraliśmy go do domu i po tym jak się z nim związaliśmy- nie oddaliśmy go do schroniska.

Rok 2017- za pośrednictwem sąsiadki trafia do nas kolejny kot. Mała długowłosa kulka, której los był niepewny. Miał żyć na podwórku pełnym zwierząt, gdzie psy mogłyby mu zrobić krzywdę.

Mamy dość miejsca w domu, więc kolejny raz wzięliśmy zwierzaka do siebie.

Nazwaliśmy go Junior, bo miał być ostatnim i najmłodszym kotem. Jakże się myliliśmy.

Na wsi koty często przychodzą na naszą posesję, więc zrobiliśmy dla nich budkę żeby mogły się schować przed deszczem czy mrozem. W 2019 roku znaleźliśmy w niej małego wychudzonego kotka, który bez interwencji lekarskiej długo by nie pożył. Daliśmy ogłoszenie do schroniska,

jednak nie znalazł się nikt chętny, więc mając już 4 koty- przygarnęliśmy kolejnego…

W 2021 roku znaleźliśmy na polu dwa malutkie kotki z niewielką szansą na przeżycie.

Zapchlone, głodne i zziębnięte. I tak oto chcąc mieć jednego kota, zostaliśmy z siedmioma.

W 2022 jeden z kotów – Białas - zachorował na nowotwór, który atakował ucho.

Po konsultacji został wykonany zabieg usunięcia całego ucha. Niestety po kilku miesiącach nastąpił nawrót nowotworu i musieliśmy go pożegnać. Coroczne wydatki na szczepienia i karmę

jesteśmy w stanie pokryć z naszych dochodów. Operacja i leczenie Białasa w ciągu roku wyniosło około 4 tysiące.

Niestety teraz chcielibyśmy prosić o wparcie. Decydując się na tyle kotów nie przypuszczaliśmy, że będą tak chorować a leczenie jest tak drogie.

Junior – bo jego dotyczy zbiórka, od małego chorował. Podczas pobytu w klinice we Wrocławiu wykryto u niego chlamydię a od dłuższego czasu był leczony na kamienie struwitowe.

Sytuacja się nie poprawiała. Niedawno zrobiono mu bardziej dokładną analizę USG i wykryto,

że ma kamienie w pęcherzu i przewodzie moczowym, zaraz za powiększoną nerką. Koszt takiego zabiegu to 3500zł plus około 1000 na wizyty pooperacyjne. Dlatego wysyłam prośbę o wsparcie dla Juniora, bo z resztą codziennych wydatków sobie poradzimy.

Z góry dziękujemy za wszystkie wpłaty, bo tak jak wspomniałem- nie byliśmy przygotowani na tak wysokie koszty leczenia a nie mieliśmy serca zostawiać tych zwierząt bez pomocy.

Na zdjęciu są wszystkie nasze kotki łącznie z Białasem z jednym uchem, którego już nie ma.


dMUWiZ4620kNAsGj.jpgz1jw2ZszHBBDFXzS.jpg5E78JeztVGean1ob.jpghaUbOLU5PznawEBe.jpgInof1xXAqCgy5M3z.jpgrpbYK60O4J50QaoQ.jpgFS18s13L6PoGnY2M.jpglPNAfbGmT2OTHoyj.jpg

fvNyHJi3eVk0daJF.jpgRigOUUDVGPHBq7eU.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!