Witam serdecznie. Nazywam się Rafał Kitowski. W latach 2005 – 2016 podróżowałem rowerem dokoła świata żyjąc z grania na gitarze. W ten sposób przejechałem Europę, Afrykę, Amerykę Południową aż w Argentynie znalazłem miłość mego życia, ożeniłem się z Argentynką z Misiones (prowincja na styku Brazylii i Paragwaju) i tutaj teraz żyjemy z dwójką córek 3 letnią Judytką i 4 miesięczną Lusią.

 Pracuję tu w moim ukochanym zawodzie stolarza wykonując domowe serwisy naprawcze drzwi, okien, mebli, bram ale także prostsze naprawy elektryczne czy hydrauliczne

 Na chwilę obecną moje usługi ograniczają się tylko do naszego miasteczka Gobernador Roca gdyż moje narzędzia, materiały wożę na rowerze w skrzynce na bagażniku.

NAPRAWIANIE - to nie tylko praca którą wykonuję by utrzymać moją rodzinę, to przede wszystkim hobby, coś co uwielbiam robić i chciałbym poszerzać mój serwis pod względem różnorodności napraw ale też zasięgu w terenie

 Marzy nam się zakup samochodu, który znacznie poszerzyłby zakres usług i ułatwił transport narzędzi, materiałów ale także umożliwiłby naszej rodzinie przemieszczanie się w razie potrzeby do szpitala czy przychodni

Dzięki takiemu wsparciu móglbym zakupić tez więcej elektronarzędzi zasilanych baterią, bo tu często brakuje prądu a jeśli nawet jest, to rozciąganie przedłużaczy w gliniastej tutaj ziemii jest kłopotliwe. Auto, najlepiej terenowe, umożliwiłoby przemieszczanie się do klientów do których rowerem załadowanym narzędziami po gliniastej drodze nie mam szans. Misiones gdzie mieszkamy to nie tylko grząskie gliniaste drogi ale także klimat tropkalny - gorąco i bardzo deszczowo, co bardzo ogranicza wyjazd do klienta, by nie zniszczyć na deszczu i w błocie z trudem zakupionych narzędzi.

 W tej trudnej sytuacji ekonomicznej w Argentynie, gdzie inflacja na poziomie 40% rocznie to norma od kilku lat (czasem takie skoki są w ciągu miesiąca!) marzenie o własnym domu pozostaje jedynie marzeniem i musimy płacić coraz drożej wynajem. Nawet zakup samochodu to ogromny wydatek, na tę chwilę dla nas nie osiągalny. Mój rower pod obciążeniem narzędzi zaczyna się psuć, pękają szprychy, opony

 Proszę was o wsparcioe w realizacji poszerzenia, ulepszenia zakresu usług remontowo - serwisowych, bym mógł jak najwięcej starych rzeczy, sprzętów przywracać spowrotem do użyteczności, wlewać w stare rzeczy nowego ducha. Im więcej mogę naprawić (a nie wyrzucać i kupowć nowe), tym szczęśliwszy klient (mniejszy wydatek) ale także Matka Natura - mniej śmieci

PayPal [email protected]

Moja strona o podroży rowerowej dokoła świata:

www.rafalkitowski.pl