Dzień dobry.

Matko w zasadzie nie wiem od czego zacząć..... Miało już nie być zrzutek, miało nie być próśb. Miało

Niestety sytuacja kolejny raz zmusza nas do zwrócenie się do Was z ogromną prośbą o pomoc, o wsparcie. Kochani zbieramy kwotę 4000 zł (nie upadłam na głowę, to suma zakupu karmy smiila 2766 przy dzisiejszej promocji plus środki na odrobaczenie które trzeba by podać pod koniec maja, choć niektóre skarby już mają kleszcze). Oczywiście jeśli nie smilla to marzy się nam choć Teo (zdaję sobie sprawę że to słabiutka karma, ale zawsze to lepsze niż pusty brzuszek)

W chwili obecnej jest nas już tylko 38 na działce (z ogrodów obok dochodzą jeszcze kociaki z działek obok, dzikuski chyba jest ich 8 ).Moje kociambry są już wszystkie kastrowane, w tej chwili polujemy na kociaki z drugich ogrodów działkowych. Wiem o dwóch kotkach bo w listopadzie i styczniu zabraliśmy z działek obok kociaki, polujemy na ich mamusie by znów nie mnożyć bezdomności. Dzięki Legnickie sos dla zwierząt możemy je wszystkie kastrować i leczyć.

Kochani wiem, że majówka, wiem że każdy ma swoje wydatki, wiem.....

Zwracam się do Was z prośbą o wpłatę złotówki. W tej grupie jest siła i jest 224648 osób 🙉🙉🙉 jeśli choćby co druga osoba wpłacilaby tą złotówkę one by miały jedzenie do końca swych dni.

W załączeniu wrzucam trochę nas. Nie są to nowe zdjęcia, ale przedstawiają obecny nasz stan, wrzucam też kilka faktur (całość faktur oczywiście do wglądu dla Admina).