Aria- psie dziecko chce znów chodzić
Aria- psie dziecko chce znów chodzić
Nasi użytkownicy założyli 1 263 762 zrzutki i zebrali 1 453 757 696 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Będą podawać Arii jeszcze dwa tygodnie leki neurologiczne. Jeśli za dwa tygodnie nadal nie będzie poprawy to dostaniemy skierowanie na rezonans. USG wyszło ok.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witamy. Aria to 11 miesięczna suczka ON. Mały wulkan radości i energii. Niestety 16czerwca 2020 wulkan ucichł. Przestał skakać, cieszyć się i bawić.
Wieczorem 16 czerwca sunia zaczęła kuleć i stała się bardzo osowiała, apatyczna. 17 czerwca odwiedziliśmy weterynarza, który za stan psa obarczył domniemany uraz łapki i odesłał nas do ortopedy. Ortopeda na podstawie zdjęcia RTG stwierdził młodzieńcze zapalenie kości oraz nadwyreżenie torebki stawowej lewego nadgarstka. Podał suni leki przeciwbólowe, założył usztywnienie i odesłał do domu. Kolejnego dnia Arunia przestała wstawać. Woli „zacisnąć nogi” niż wyjść nawet na siku. Na spacerach jest chwiejna, wychodzi do najbliższego trawnika i wraca z powrotem do domu. Ewentualnie pcha się do auta. W związku z pogorszeniem stanu psinki kolejny raz pojechaliśmy do weterynarza. Odesłano nas do kliniki, żeby zrobić psu pełna diagnostykę. Tak wiec dziś, 20 czerwca wylądowaliśmy w Therios w Myślenicach. Po ponownych zdjęciach RTG, morfologi, testowi na boreliozę, biochemii krwi oraz sprawdzeniu pierwiastków z krwi wykluczyliśmy pierwsza diagnozę, czyli młodzieńcze zapalenie kości oraz nadwyrezenie nadgarstka. Wykluczyliśmy boreliozę, anemię i niedobory bądź nadmiary pierwiastków. Wszystkie wyniki na dzien dzisiejszy są w porzadku. Pies dostał leki neurologiczne celem wzmocnienia połączeń nerwowych. Dostała również Tramal przeciwbólowo 2x1. Do dnia dzisiejszego diagnostyka kosztowała nas morze wylanych łez przez nasze dzieciaki, masę naszych nerwów i sił i prawie 1000zl.
W przyszły piątek czeka nas kolejna wizyta i dalsza diagnostyka naszej panienki. I kolejne dawki leków neurologicznych bo te musimy podawać psu raz w tygodniu, 60km od naszego miejsca zamieszkania.
Zrobimy wszystko, żeby w tych smutnych oczach znów zajaśniała radość i żeby znów zobaczyć podskoki za piłeczka. Ale ze względu na koszta jesteśmy zmuszeni prosic Was o wsparcie. Wsparcie na diagnostykę i dalsze leczenie. Musimy postawić Arie na nogi. Nie pozwólmy jej zgasnąć.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.