id: c3ph3m

Szansa na opuszczenie schroniska, na dom.

Szansa na opuszczenie schroniska, na dom.

Nasi użytkownicy założyli 1 221 711 zrzutek i zebrali 1 336 081 959 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Łapy, łapy cztery łapy, a na łapach pies … łaciaty. Oto Gangster. Dziś już w zasadzie Gibson, Gibek, Gibuś. Pragnąc odmienić jego los, zaczynam od zmiany imienia, niech wszystko co złe, zostanie za nim. A trochę tego było…

Jak można odczytać z historii szczepień, Gibson urodził się w styczniu 2022 roku. Nie wiem ile przeszedł ten szczeniak i czego doznał lub jakiej pomocy nie otrzymał, w każdym razie trafił do schroniska 21.08.2023 roku z powodu agresji wykazywanej wobec właścicieli. Co się działo w domu Gibka, nie mam pojęcia. Słyszałam jedynie, że musiał być zamykany w łazience czy na balkonie, ponieważ był niebezpieczny, że potrafił rzucać się na właścicieli. Jak można się domyśleć , od momentu zamieszkania w schronisku, jego stan uległ już tylko pogorszeniu. Pies wykazywał znaczną agresję na stawianą mu miskę, a wkrótce również i przestał wpuszczać pracowników schroniska do swojego boksu. 

Sfrustrowany, samotny, niewychodzący na spacery, w małym boksie, ujadający na wszystko i wszystkich co tylko się wokół jego bardzo ograniczonej przestrzeni poruszało, niedopuszczający nikogo do siebie, nierozumiejący dlaczego znalazł się w tej klatce. Pies, który miał zaledwie rok i kilka miesięcy… Tak spotkaliśmy się po raz pierwszy w listopadzie 2023 roku. Ujadał na mnie strasznie, tak samo jak na innych, rzucając się do krat, jak gdyby chciał wyszczekać mi swoją krzywdę w twarz. Rzeczywistość w schroniskach jest taka, że psy agresywne, które nie pozwalają się do siebie zbliżyć czy obsłużyć są usypiane. On był jednak takim młodym psiakiem….Nie sposób było o nim zapomnieć. 

I tak kociarze z krwi i kości, trafiła się psia miłość, ponieważ od tamtej pory, każda wizyta w schronisku obowiązkowo zahaczała o boks Gibusia. Pomalutku, powolutku przełamywaliśmy lody. Nie miałam mu nic do zaoferowania poza swoim współczuciem i litością w tamtym momencie. Po pewnym czasie zauważyłam, że pies czeka na mnie, pozwolił na pierwszy dotyk, pierwsze pogłaskanie, pierwsze wejście do boksu i wreszcie po 7 miesiącach siedzenia w boksie – pierwszy spacer. Od tamtej pory praktycznie co tydzień zabierałam psiaka na spacery. No i tak rozkwitła ta nasza miłość, problem w tym, że jak na kociarę przystało, mieszkam z kotami ale i to nie przeszkadzało Gibsonowi do zamieszkania ze mną pod wspólnym dachem. Dostosował się i zaakceptował koty bez większego problemu. 

Niestety problemem nadal jest przeszłość Gibsona czyli jego wybuchy agresji oraz mój brak doświadczenia z takimi psami. Gibek przebywa u mnie na domu tymczasowym, ponieważ była to jedyna metoda by sprawdzić czy istnieje możliwość zamieszkania psiaka pod wspólnym dachem z kotami, co się jak najbardziej sprawdziło. Niestety mój brak doświadczenia z obsługą tak trudnego psa skierował kilkukrotnie jego agresję w moją stronę, dwukrotnie dosyć boleśnie i dziś już wiem, że bez behawiorysty czy trenera sobie nie poradzę. Stąd moja prośba do Państwa o pomoc w zebraniu odpowiedniej kwoty na opłacenie szkoleń, ponieważ przy sporej gromadce kotów i psie, przekracza to moje możliwości. Chcę mu dać dom, taki kochający, który go nie porzuci, nie zostawi, który będzie go szanował i respektował jego granice oraz spełniał potrzeby. Gibson boi się wszystkiego – człowieka spotkanego na klatce schodowej, innego psa, samochodów, żelazka z parą, odkurzacza, głośniejszych dźwięków. Ja muszę nauczyć się jak postępować z psem lękowym i nie doprowadzać do wybuchów agresji. Chcę adoptować Gibsona, jednak potrzebuję pomocy w tym by wiedzieć jak z nim pracować, jak go poprowadzić. Dlatego zwracam się do Państwa o pomoc, czy razem damy szansę Gibsonowi na normalne życie? 


g7jY9LxQxRNfyHRP.jpg

XCowWUva1WnIUqG9.jpg

VrAxuR0LMLY0039t.jpg

Csb2gRUHm2ZXnlGH.jpg

oSxoVscaDN2LvUEK.jpg

VlEnf9SCZTk1Rd2N.jpg

WdEZXilV5iVzU4aS.jpg


FyBbVUvFRZJWNzPN.jpg

cMVRfXeQNdIfV77v.jpg

MtajEPWavwHv1h1O.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 45

 
Jsa
50 zł
 
Małgorzata
50 zł
 
Mama Córki
50 zł
 
Alicja Cieślak
100 zł
 
Aga
300 zł
 
Kasia
30 zł
 
Marta
40 zł
 
Agnieszka Gęstwicka
50 zł
 
M...
15 zł
 
Anita
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków