Szejki- Cavalier King Charles Spaniel- 3,3 letni piesek. Do 10 lutego br. był radosnym, pełnym temperamentu pieskiem, machającym ogonkiem. W dniu 11 lutego nastąpiła zmiana, Szejki przy podnoszeniu zaczął piszczeć. Od razu wizyta u weterynarza. leki przeciwbólowe i przeciw zapalne- stwierdzono przeciążenie kręgosłupa, naciągniecie się, w sumie nic poważnego! Leki na 3 dni i miało być po sprawie. Niestety Szejki nie wracał do swoich sił a wręcz przeciwnie opadł. Jest w chwili obecnej pieskiem leżącym z problemami z chodzeniem z brakiem czucia głębokiego. Dnia 16 lutego kolejna wizyta u weterynarza ale tym razem innego. Po zrobieniu kompletu badań, które są w dobre oraz prześwietleniu kręgosłupa, który jest również w dobre, dostaje kolejne leki, co okazuje się następnego dnia, nie poprawiły stanu jego zdrowia. Dostaliśmy skierowanie na rezonans magnetyczny z podejrzeniem jamistość rdzenia  w trybie pilnym. Jedziemy na umówiony rezonans do Gorzowa Wlkp. Dnia 19 lutego. Koszt takiego badania to 1600 zł. A to dopiero początek leczenia. Konieczne będą konsultacje medyczne  u neurologa dr Cichockiego. Liczy się każdy „grosik”. Będziemy walczyć o zdrowie Szejkiego, jest za młody aby przegrać walkę a ja za silna aby mu nie pomóc!!!!

Jestem już po rezonansie. Wynik bardzo zły!!! Opis wyniku na zdjęciu. Czekamy na wizytę u neurologa. Rachunek w zdjęciu. 

21.02  wizyta u neurologa. Szejki dostaje na 7 dni encorton. 2x 0,5 tabletki 5 mg.