Widzę że jest tu fantastyczne społeczeństwo - społeczeństwo zrzutki , widzę że zrobiliście mnóstwo dobrego, uratowaliście wiele istnień , jesteście wielcy , dobra karma zawsze będzie do was wracać, niedługo będę mogła do was dołączyć i pomagać innym , jednak dziś to moja podopieczna Ciri potrzebuje pomocy - słodka 5 miesięczna kotka z prześlicznymi niebieskimi oczkami , przywieźliśmy ją do domu 18 lutego

Po kilkunastu dniach zaczęły się duszności i utrata chęci do zabawy i wysoka gorączka.

Malutka Ciri nigdy nie zdążyła doświadczyć piękna świata zewnętrznego , tylko mieszkanie, transporter, samochód i lekarz i tak w kółko.

Teraz biedactwo tylko śpi i pomiałkuje..

Na nieszczęście Ciri dopadł FIP - Zakaźne zapalenie otrzewnej kotów i towarzyszące problemy zdrowotne.

W poniedziałek robimy resztę badań - punkcja i badanie płynu i jeszcze raz krew , ale wykluczyliśmy wszystkie pozostałe opcje i lekarz stwierdza najgorsze.

Na szczęście Ciri je i pije i korzysta z kuwety więc jeszcze nie jest za późno i na szczęście mamy lekarza który podejmie się leczenia.

Jeszcze niedawno FIP był wyrokiem śmierci, teraz istnieje szansa, jedyna szansa - lek GS który jest niedostępny w Polsce i jest kosmicznie drogi - ponad 10,500 zł !!! Jeśli Ciri będzie normalnie rosnąć koszty mogą przekroczyć 12,000 -13,000 zł ponieważ dawka leku jest zależna od wagi kotka..

To za 3 miesiące codziennych zastrzyków u lekarza - jeśli uda nam się kupić wszystkie ampulki po 400zł za 5ml a to bardzo dobra cena. Leczenia nie można przerwać nawet na jeden dzień bo wirus się uodporni , wtedy wszystko na marne..

Tylko wasza - Twoja pomoc pozwoli Ciri przeżyć tego przeklętego FIPa , zobaczyć świat i pożyć 15+ lat , podobno bengalki żyją nawet 20...

Mała Ciri przed chorobą

Proszę o pomoc w ostateczności , pomóżmy przeżyć Ciri, to tylko małe niewinne zwierzątko , dlaczego musi cierpieć i umierać? Tylko dlatego że nie uda się kupić tych leków? Proszę was niech to nie będzie powód..

Badania

ENGLISH

Hello, I can see that there is a fantastic community here - the "zrzutka" community. I can see that you have done a lot of good, you have saved many lives, you are fantastic, good karma will always come back to you, soon I will be able to join you and help others, but today my kitten Ciri needs help, a sweet 5-month-old kitten with lovely blue eyes, we brought her home on February 18th

After a few days, shortness of breath, loss of willingness to play and high fever begun.

The little Ciri has never had the opportunity to experience the beauty of the outside world, only the apartment, transporter, car and doctor - that's how her everyday looks now.

Now the poor thing is only sleeping and trying to meow ...

Unfortunately Ciri was diagnosed with FIP - Feline Infectious Peritonitis

On Monday, we will do the rest of the tests - puncture and fluid tests, and more blood tests, but we've ruled out all the other options and the doctor says it's the worst.

Fortunately, Ciri eats and drinks and uses the litter box so it is not too late and fortunately we have a doctor who will provide the treatment.

Until recently, FIP was a death sentence, now there is a chance, the only chance - the GS drug which is unavailable in Poland and is extremely expensive - over 10,500 PLN !!! If Ciri will eat and grow normally the cost might exceed 12,000 pln! Since the dosage is dependent on the kitties weight . That's For 3 months of daily injections at the doctors if we'll be able to buy 5ml vials for 400pln which is a very good price . The treatment can't be paused even for one day.

Only You - Your help will allow her to survive this damned FIP, see the world and live 15+ years, supposedly Bengals live up to 20 ...

Little Ciri before the virus

I am asking for help as a last resort, let's help little Ciri survive, she is only a small innocent animal, why does she have to suffer and die? Just because I can't buy these drugs? Please don't let this be the reason ...

Medical paperwork