Półtora roku temu przeprowadziłam się do Portugalii, wystarczyło, że otworzyłam drzwi tarasowe i przybiegło do mnie małe stadko kotków. Zaopiekowałam się nimi. Jest wśród nich Księżniczka, jej chłopak Grubcio (razem na zdjęciu niżej), druga kotka - Mała Czarna i 2 chłopaków Gonzo i Gaduła (potrafi więcej gadać niż ja, a to prawdziwa sztuka).

W sobotę wraz z przyjaciółką, która mnie odwiedziła, około 12 pojechałyśmy na małe zakupy do pobliskiego Armacao de Pera. Wróciłyśmy chwilkę po 14. Wyszłam na taras i znalazłam Księżniczkę, bardzo zawodzącą, nieruszającą tylnymi łapkami (wyglądało, jakby były bezwładne). Przeraziłam się, bo to wyglądało jak wypadek komunikacyjny, choć wiedziałam, że to niemożliwe, bo mieszkam w bardzo bezpiecznym miejscu. Po ulicy, która tu jest, samochody mogą jeździć max 30km/h.

Wsadziłam ją w transporter i zawiozłam natychmiast do kliniki weterynaryjnej w Perze. Tam Pani Weterynarz podała od razu leki przeciwbólowe i zrobiła prześwietlenie. Niestety wykazało, że sprawa jest dużo poważniejsza, niż przypuszczałam. Lewa łapka (boląca) to nieszczęśliwy upadek, kotka spadła skądś tak nieszczęśliwie, że wybiła sobie łapkę z biodra i miała ją 1,5 cm powyżej stawu biodrowego — niezbędna jest operacja, która została już przeprowadzona. Prześwietlenie pokazało, ze jej prawe bioderko to jakiś stary uraz, który też musi być natychmiast operowany, ponieważ prawa łapka nie dźwignie ciężaru kotki, przy operacji tylko lewego biodra i może się bardzo brzydko połamać, bo jest bardzo krucha. Druga operacja dosłownie za kilka dni.

Koszty…

Niestety koszty są ogromne, bo potrzebne są 2 operacje, z czego każda kosztuje 370€, czyli 740€ za same operacje, do tego koszty prześwietlenia, leków i przebywania kotki klinice oraz konsultacje weterynaryjne, w tym ortopedyczne. Razem to koszt około 1000€, płatne przy odbiorze kotki.

Niestety, podane koszty, to nie wszystko. Po operacji będą jeszcze koszty dodatkowych konsultacji weterynaryjnych, leków, prześwietleń czy oba biodra dobrze się zagoiły. Jednak te chcę wziąć w całości na siebie.

Oczywiście, jeśli zebrana kwota będzie większa niż cel, wszystko przeznaczę na koty — w razie potrzeby wizyty u weta, tabletki odrobaczające.

Bardzo dziękuję za okazałą pomoc.