Nazywam się Renata i jestem właścicielką Smażalni Frytek PKS Kłodzko. Niestety jest to moje jedyne źródło dochodu a remont pochłonie ogromne pieniądze których na ten moment nawet nie mogę zarobić. Wszystkie sprzęty które znajdowały sie w środku nie nadają się do użytku.  Smażalnia wymaga remontu z czym wiążą się ogromne kwoty pieniędzy, muszę stanąć na nogi i zacząć wszystko od nowa. 

Proszę, pomóżcie nam nie zniknąć z mapy Kłodzka po tylu latach.

Nasza Smażalnia od 46 lat była sercem naszej społeczności. Miejsce, gdzie każdego dnia spotykali się ludzie, by dzielić się uśmiechami, opowieściami i smakiem frytek ze świeżego ziemniaka. To tam, czekając na autobus i jedząc smaczną knyszę zawiązywały się przyjaźnie. Wszyscy którzy chodzili do Szkoły w Kłodzku, wiedzą dobrze o czym mówię.

Niestety, niedawna powódź zmiotła wszystko, co budowaliśmy przez lata. Nasza mała gastronomia, teraz leży w ruinach, zniszczona przez nieubłaganą siłę żywiołu.

Potrzebujemy Waszej pomocy, by przywrócić do życia to, co zostało zniszczone. Każda, nawet najmniejsza pomoc, będzie cennym krokiem ku odbudowie naszej wspólnej przeszłości i przyszłości.

dziękujemy za wsparcie

Smażalnia Frytek PKS Kłodzko