Pomóż uratować psa po pogryzieniu!
Pomóż uratować psa po pogryzieniu!
Nasi użytkownicy założyli 1 285 869 zrzutek i zebrali 1 512 643 759 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
12.08 niestety. Kolejna kontrola ran wykazuje postępującą martwicę. Poppy przejdzie kolejny zabieg usuwania martwych tkanek. W związku z tym musiała zostać w szpitalu na noc. Nie sądziłam, że to się wszystko tak będzie komplikować. Wydawało się rana zszyta, będzie się goić. Boję się, że to dalej będzie postępować. Nie chcę stracić psa, ale nie mogę też patrzeć jak się męczy i cierpi. Ma zostać wdrożony inny, silny antybiotyk , rana będzie pozostawiona otwarta, tylko pod cienkim opatrunkiem. Ma nastąpić ziarninowanie. Ale... Martwica może nie dać za wygraną.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Szanowni przyjaciele, miłośnicy zwierząt.
7. sierpnia zostanie z naszą rodziną już na zawsze jako jeden z tych dni, które nie powinny się wydarzyć. Wieczorny, zwykły spacer, skończył się niezapowiedzianą tragedią. Nasza 7 letnia suczka Poppy wysunęła się z obroży na widok dwóch psów Doga Argentyńskiego i Pittbula Red Nose i pobiegła w ich kierunku. To była chwila, kiedy była rozszarpywana na moich oczach. Tamte psy były na smyczy, mój też, ale nieszczęśliwy splot wydarzeń spowodował tragedię na lata. Udało się odciągnąć Doga, którego trzymałam osobiście (byłam sparaliżowana strachem) a właściciel dusił Pittbula by puścił naszą Poppy. Uszła z życiem. Dzięki pomocy przyjaciół udało się natychmiast przetransportować psa do całodobowej kliniki weterynaryjnej, gdzie została udzielona jej pomoc. Pies dochodzi do siebie, ale rany nie chcą się goić wg schematu. Doszły wysięki na kilku częściach ciała (wielkie wodniste guzy) i zaczęła się sączyć wydzielina o nieprzyjemnym zapachu. Obecnie jesteśmy w szpitalu dziennym, gdzie będzie poddawana powtórnemu zabiegowi oczyszczania rany, usuwania martwych tkanek i ponownego szycia. W ranę wdały się bakterie, prawdopodobnie psy mialy zanieczyszczenie w jamie ustnej. Powtórny zabieg ponownie w znieczuleniu ogólnym. Na tem moment istnieje ryzyko niewybudzenia się. Liczymy jednak, że wrócimy po psa i bedziemy razem w domu.
Prosimy Was o wsparcie, ponieważ koszty leczenia znacznie przekraczają możliwości naszego budżetu domowego. Jest to dla nas bardzo duży i niespodziewany wydatek.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.