Leczenie kociej mamy
Leczenie kociej mamy
Nasi użytkownicy założyli 1 233 920 zrzutek i zebrali 1 372 009 242 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności8
-
Kochani, myslalam, że już nie będziemy potrzebować pomocy w sprawie Kory ale jednak potrzebujemy. Za leczenie Kory mamy do zapłacenia jeszcze fakturę 700zl. Zaległą, bieżące rachunki były płacone od razu.
Jej wyniki są lepsze, może zostać wykastrowana - a co za tym idzie, koszta się gromadzą.
Mamy nowego kota na pokładzie, przyszła pod drzwi naszego mieszkania przed świętami.
Kory dzieci też muszą być wykastrowane. Mają już 5 miesięcy :)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Kora dostaje codziennie kroplówki..
Wyszło, że ma przeciwciała toksoplazmozy - czyli ją przechodziła, stąd może być problem z jelitami. Na dodatek ma zapalenie trzustki i podejrzenie anemii.
Czeka ją leczenie dłuższe i dieta (musi jeść karmę z minimalnymi węglowodanami)
EDIT: 12.10.23
MAMA NIE MA FIP! ALE MA ZAPALENIE TRZUSTKI I JELIT, BEDZIEMY BADAC JELITA POD IBD I TRZUSTKĘ JAK BARDZO JEST ROZWINIĘTY STAN ZAPALNY. Czeka nas dalsza diagnostyka, prosimy o pomoc!
Kora to około dwuletnia kotka znaleziona ponad 3 tygodnie temu wraz z piątka swoich dzieci na jednej z wiosek w Wielkopolsce. Sama zaprowadziła do dzieci prosząc o pomoc, złapałam mamę i dzieciaki by je zabezpieczyć i na spokojnie poszukać im domków.
Na pierwszy rzut oka zdrowe, oprócz kleszczy, zarobaczenia wydawało się, że naprawdę są w dobrym stanie. MALUCHY są zdrowe po wstępnych badaniach ale z mamą jest gorzej. Odkąd jest u mnie w domu ma biegunki (stres też robi swoje więc myślałam, że to na tle stresowym)
Niestety mija trzeci tydzień a nic się nie poprawia. Miała badany kał - pasożytów brak, fiv /felv - negatywne. Antybiotyki, probiotyki, maślan, pasta na uspokojenie.
Dziś 11/10/23 rano na była niemrawa, nie chciała podejść do miski (do niej to nie podobne bo pochłania jedzenie). Zrobione podstawowe badania krwi, USG jamy brzusznej.
Miała 40° gorączki, powiększone węzły, dużo gazów w żołądku i jelitach.
Krew podstawowa wyszła w normie aczkolwiek USG..
Panią weterynarz zaniepokoił płyn w brzuszku, przyczyn może być wiele ale jest też przypuszczenie zakaznego zapalenia otrzewnej (FIP) - czyli choroby wysoko śmiertelnej.
Oczywiście krew została od razu wysłana do zbadania z rozszerzeniem, płynu nie było na tyle by pobrać. Czekamy na wyniki i prosimy o pomoc, czeka nas KOSZTOWNE leczenie. Mama zostaje (na zawsze❤️) u mnie. Będzie miała najlepszą opiekę i najcudowniejszy domek. Dziękujemy z góry nawet za złotówkę!!!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdróweczka i dobrego domku dla kotełków 😘
Dziękujemy ❤️❤️❤️
Pozdrawiam i dzięki za duże serce. Ja też mam 5 przygarniętych kociaków. Wiem jakie to koszty....Załóż potem zbiórkę na sterylizację .
Dziękujemy pięknie ❤️
Katarzyna Pietrzak najpierw mama musi dojść do siebie by była wykastrowana, jeszcze długa droga 😔
Ma Pani wielkie serce 🩷
Tak samo jak Pani wspomagając nas ❤️
Niech rosną w siłę. Sama mam małe zoo. Wiem jak jest. Powodzenia
Dziękujemy pięknie ❤️❤️❤️
Miło mi wesprzeć kocięta i kotkę
Cudowny człowiek!