‼️ JUTRO PÓJDĘ DO WETERYNARZA GO UŚPIĆ I POZBĘDĘ SIĘ PROBLEMU ‼️😭

🆘To jedne z wielu słów, które usłyszeliśmy na jednej z naszych ostatnich interwencji. 🆘

Nie usłyszeliśmy, że chodził na spacery. Nie usłyszeliśmy, że miał swoje legowisko i zabawki. Nie usłyszeliśmy zachwytu opiekunki nad tym, jak go kocha lub chociaż lubi. Nie usłyszeliśmy nawet że był dla niej ważny. Kiedy pojawiliśmy się na kontroli ten maleńki 3 letni piesek stał się dla włascielki PROBLEMEM!

Dom, zapewne jakich wiele. Buda w rogu podwórka, łańcuch, a na nim Reksio. "Przecież ktoś tam musi pilnować obejścia i szczekać na obcych!" 

Zapomniany przez wszystkich, bo przecież pies jest tylko po to, by odstraszać intruzów. 

Człowiek, który powinien dać mu opiekę i poczucie bezpieczeństwa, za wierność nie ofiarował nic poza zimną budą i 1,5 metrowym łańcuchem, z którego przez całe 3 lata swojego życia Reksio nie był nigdy puszczany bo rozkopywał rabatki. 

Zanim będziemy szukać dla Reksia domu musi zostać przebadany, wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony. Musimy również pokryć koszty jego hotelowania. Jak zawsze zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie!

Każde 5 zł to wielki krok w kierunku nowego życia dla małego Reksia.