Kastracja kotek to konieczność. To podstawowy element w walce z bezdomnością, chorobami i cierpieniem niechcianych i nikomu niepotrzebnych kociąt, których i tak nadal rodzi się za dużo. :(
Pomóż nam opłacić zabiegi kastracji trzech naszych szylkretkowych kotek,
Już najwyższa pora, a fundacja nie ma pieniędzy.
Jesteśmy nadal zadłużeni w lecznicach i nikt nie wykona nam zabiegu z odroczonym terminem płatności. Musimy zapłacić od razu.
Muszka, Plamka i Rodzynka bardzo proszą o wsparcie ich zbiórki.
Z całego serca dziękujemy wszystkim Darczyńcom za wpłaty. Nawet z tych najdrobniejszych kiedyś uzbiera się kwota, która pozwoli opłacić zabieg jednej kotki, a potem drugiej i trzeciej.
Prosimy, nie zapominajcie o nich.
One będą czekały na kastrację, aż uzbieramy wymaganą kwotę.
Pozdrawiamy bardzo serdecznie :)
Fundacja Azyl Mikrusa.