Historia pewnego kociaka zaczęła się od mojej bezgranicznej miłości do kotów. Znalazłam kocice z czterema malutkimi kotkami. Ogłosiłam znajdę na portalu ze zwierzętami i odezwała się do mnie właścicielka, której kotka zniknęła prawie rok temu. Właścicielka ze łzami w oczach odebrała kotkę razem z kociakami i jest już w dobrych rękach. Właścicielka po pewnym czasie odezwała się do mnie z prośba o pomoc bo pomimo wielkich chęci ledwo wiąże koniec z końcem i potrzebuje pomocy finansowej. Od dłuższego czasu wspieramy ją ze znajomymi dowożąc karmę ale teraz potrzebujemy zadbać o to, żeby kotka już nie miała więcej potomstwa bo właścicielka nie udźwignie finansowo kolejnej zgrai maluchów. Z tego powodu prosimy Was o pomoc w zebraniu pieniędzy na sterylizację i niewielki zapas karmy, każda pomoc jest na wagę złota :) jeżeli szukacie jakiegoś maluszka do swojego domu to te cztery kociaki będą wkrótce do odebrania. Dziękuje.