Jestem magistrem zarządzania ekonomią i taki był temat mojej pracy magisterskiej - zapewniał w Radiu Zet minister Andrzej Adamczyk. Sęk w tym, że nie ma takiego kierunku studiów jak "zarządzanie ekonomią". Aby ustalić czy minister to magister, muszę zdobyć egzemplarz jego pracy. Została utajniona przez Społeczna Akademię Nauk, choć prace magisterskie są jawne.

Gdzie był minister, gdy bronił swojej pracy?

- Adamczyk nie pojawił się nawet na obronie pracy magisterskiej w Olkuszu - mówi mój informator z uczelni. - Tłumaczył, że bronił się w Krakowie. Ale sprawdziłem. W Krakowie też go nie było.

Uczelnia odmawia jakichkolwiek informacji. Tajny jest temat pracy. Nie wiadomo kto był jej promotorem, a kto recenzentem. Nie wiadomo nawet jaki wydział skończył minister.

Ministerstwo infrastruktury wyjaśnia:

"Minister Andrzej Adamczyk ma wykształcenie wyższe" - to jedyny komunikat Ministerstwa Infrastruktury w tej sprawie. Według resortu skoro nie ma ustawowego obowiązku, aby minister miał dyplom, to nie ma problemu.

Tajne/poufne

O tym, że Adamczyk studiuje w Olkuszu nie wiedzieli nawet jego najbliżsi współpracownicy. W pewnym momencie ktoś jednak musiał zauważyć, że minister odwiedza uczelnię. I zaczęły się docinki, że to ta sama prywatna szkoła, w której magistrem został strongman "Pudzian" Pudzianowski.

Posłowie PiS opowiadają, że studia kazał Adamczykowi skończyć sam "Naczelnik" Jarosław Kaczyński. Szef resortu od dróg, lotnisk i kolei był bowiem jedynym ministrem w rządzie Beaty Szydło bez dyplomu magistra.

Luka w elektronicznej bazie danych

Ministerstwo Nauki twierdzi, że w elektronicznej bazie danych POL-on jest informacja o studencie Andrzeju Adamczyku, który ukończył niestacjonarne studia I stopnia w lipcu 2014 r. Uczelnia: Społeczna Akademia Nauk. Kierunek: zarządzanie.

Ale to studia licencjackie. A co z magisterskimi? Ministerstwo odpowiada, że teczka studenta/absolwenta jest w archiwum uczelni. Nie podpowiada jednak jak do niej dotrzeć. :-)

10.000 zł otworzy usta?

Mimo poselskich interpelacji, pytań dziennikarzy i wyroku Wojewódzkiego Sadu Apelacyjnego w Łodzi nakazującego ujawnienie pracy, Adamczyk i Społeczna Akademia Nauk wytrwale milczą. Wyrok jest nieprawomocny, uczelnia złożyła kasację w NSA. A na kasację czeka się nierzadko latami.

Tylko "insider", czyli informator z wewnątrz, może pomóc rozwikłać zagadkę. Czy 10 tys. zł wystarczy? Gdyby okazało się, że Adamczyk zdobył magistra bezprawnie, groziłaby mu odpowiedzialność karna. A uczelni - poważne konsekwencje. Przynajmniej teoretycznie.

Jedyna rada - kupić egzemplarz pracy magisterskiej, o ile ona w ogóle istnieje. Program komputerowy wyłapujący plagiaty natychmiast da odpowiedź, czy nie została stworzona metodą "wytnij i wklej".

Informacje o organizatorze

Zrzutka na dziennikarstwo śledcze

Stworzona przez laureata "Grand Press" Leszka Kraskowskiego

A jeśli nikt nie zechce sprzedać egzemplarza cennej pracy ministra? Co wtedy? Wszystkie zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na ujawnianie kolejnych afer, na zanikające już w Polsce dziennikarstwo śledcze. Efekty tych śledztw znajdą się na Facebooku na stronie #KejaPress i na witrynie www.tropicieleluksusu.pl.

Afera z Corhydronem - zamknąłem jelfę, być może uratowałem KOMUŚ życie

Leszek Kraskowskiurodzony w 1967 r., były dziennikarz śledczy m.in. „Rzeczpospolitej”, "Wprost", „Super Expressu” i „Dziennika”. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród dziennikarskich: Nagrody Głównej Wolności Słowa SDP „za publikacje w obronie demokracji i praworządności, demaskujące nadużycia władzy, korupcję, naruszanie praw obywatelskich i praw człowieka” (artykuł „Operacja Kongo”) (1999), „WATERGATE” SDP (wspólnie z Anną Marszałek) za tekst „Tajemniczy lobbysta”, opisujący kulisy komputeryzacji ZUS przez Prokom(2000) oraz GRAND PRESS 2007 w kategorii NEWS za tekst „Zabójcze lekarstwo”, ujawniający aferę corhydronu – tragiczną w skutkach zamianę leków w jeleniogórskiej Jelfie (2006). Były doradca ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka, ujawnił m.in. kulisy afery korupcyjnej w PKP, zwanej aferą Sensus Group.

Z wykształcenia historyk, miłośnik SF (debiutował jako 16-latek na łamach "Fantastyki", a jego opowiadanie wydrukowała węgierska "Galaktika") i gier strategicznych.

Zrzutka stworzona przez Leszka Kraskowskiego

Facebook

A JEŚLI CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ:

Tu znajdziesz link do artykułu:

Przeczytaj więcej