Znasz suficką przypowieść o chłopcu ratującym rozgwiazdy? Szedł brzegiem morza, podnosił je z piasku i wrzucał do wody. Uczony, który go dojrzał, zapytał: „Synu, co robisz? Tych rozgwiazd są tysiące. Nie możesz uratować wszystkich. Daruj sobie. I tak nic nie zmienisz”. Malec schylił się po kolejną rozgwiazdę i wrzucił ją do morza. „Dla tej właśnie coś zmieniłem”.

Takich inspirujących opowieści znajdziesz w „Kontynentach” bez liku. Od 1964 roku nasi znakomici autorzy – pisarze, reporterzy, podróżnicy, fotografowie – przywożą je z szerokiego świata. I przekazują Czytelnikom, dzielą się zdobytą w drodze wiedzą (podróże kształcą!), doświadczeniem, mądrością, pasją poznawania świata. Na łamach „Kontynentów” gościli prawdziwi mistrzowie podróżowania: Ryszard Kapuściński, Arkady Fiedler, Tony Halik. Pisuje do dziś Elżbieta Dzikowska. Mamy tu solidną literaturę podróżną Andrzeja Stasiuka, Katarzyny Boni, Jarosława Mikołajewskiego, Maxa Cegielskiego, Magdalena Rittenhouse, relacje z wypraw Marka Kamińskiego, Agny Bieleckiej,  Katarzyny Nizinkiewicz, Roberta Maciąga, Bartka Sabeli i wielu, wielu innych. Patrzymy na świat przez obiektyw takich sław, jak Sebastiao Salgado, Henri Cartier-Bresson, Elliott Erwitt, Tomasz Tomaszewski, Chris Niedenthal, Jacek Poremba i wielu, wielu innych. „Kontynenty” wspierają też młodych – pomagamy debiutować reporterom, pisarzom, fotografom, podróżnikom, którzy są dopiero na początku swej drogi. 

To najstarsze, niezależne, podróżnicze pismo będzie dalej zbierać opowieści ze świata i dzielić się nimi z Tobą. Będzie publikować teksty autorów, którzy wiedzą, o czym piszą, bo: zobaczyli – poznali – zrozumieli. Opowieści prawdziwe – przeżyte, a nie wymyślone czy podyktowane. To nasza misja i nasze zobowiązanie wobec każdego Czytelnika „Kontynentów”.

By móc realizować te zamiary, by móc rozwijać naszą działalność, by móc iść z Tobą przez świat, by móc zbierać i ratować nasze rozgwiazdy – opowieści ze świata, które mogą zaginąć – potrzebujemy Twojego wsparcia. Każdy, choćby drobny gest, może coś zmienić. 

Na co zbieramy?

Na druk kolejnego numeru, redakcję tekstów, utrzymanie strony internetowej i wynagrodzenia dla autorów.