Moje kilometry po górach = ich zajęcia narciarskie
Moje kilometry po górach = ich zajęcia narciarskie
Nasi użytkownicy założyli 1 285 176 zrzutek i zebrali 1 511 017 081 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Hej!
Chcę, żeby to moje bieganie kilometrów po górach nie było tylko dla mnie – żeby ktoś jeszcze z tego miał frajdę.
Żeby ruszyć temat, lecę teraz 52 km w górach (2500 m przewyższenia). Potem w planie jeszcze maraton i może coś przed zimą. Więc jest czas!
Do rzeczy. Z pasji jestem instruktorem narciarstwa i zeszłej zimy pierwszy raz udało mi się zorganizować akcję i pokazać ten świat tym, którzy normalnie nigdy by tam nie trafili.
Była to pojedyncza, jednodniowa akcja – zabrałem na stok trójkę dzieciaków z domu dziecka i przez parę godzin uczyłem ich jeździć na stoku, dzięki uprzejmości jednej ze szkół narciarskich w Szczyrku.
I wiecie co? To działa. Widziałem ten błysk w oczach, kiedy pierwszy raz łapali równowagę na nartach.
Teraz chcę zrobić coś większego:
– zamiast jednego dnia, zrobić kilkudniową półkolonię na stoku, żeby naprawdę złapali progres.
– zapewnić karnety, sprzęt, jedzenie (część może uda się ogarnąć po znajomości, ale nie wszystko). Może uda się zakupić dzieciakom jakiś najpotrzebniejszy ubiór - spodnie, rękawiczki, kurtka (w zeszłym roku dwójka dzieciaków jeździła w dżinsach bo nie miały nic innego).
– może uda się dorzucić szkolenie z GOPR, żeby poczuli też klimat gór od drugiej strony.
Co ode mnie?
Czas, transport, organizacja, doświadczenie.
Czego potrzebuję?
Kasy na to, czego nie przeskoczę kontaktami: częściowe wypożyczenie sprzętu, karnety, jedzenie dla 3-5 dzieciaków na ok. 5 dni.
Każda złotówka przybliża nas do tego, żeby te dzieciaki mogły przez kilka dni żyć górami i nartami, a nie tylko o tym słyszeć.
Po wszystkim dam wam pełny raport, na co poszło i co udało się zrobić.
Z góry dzięki – serio, nawet mała kwota robi różnicę.
No i trzymajcie kciuki, żebym te swoje 52 km dowiózł do mety.
Szacunkowo z lekką "górką":
Wyżywienie
- Przekąska + ciepły obiad na stoku, 5 dni dla 5 dzieci. na dziecko: około 100 zł 5 dzieci x 100 zł/dzień x 5 dni = 2500 zł
- Szkolenie z GOPR (może uda się jakoś załatwić, ale wrzucam również szacunkowo w koszty) 500zł
- Karnety (ok. 150 zł / na dzień za dziecko x 5 dni). Liczę, że część uda się załatwić. Przyjmuję 1800 zł
- Ewentualny podstawowy ubiór (ok. 5x 200 zł) - 1000 zł
Łącznie ok. 6000 zł

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Razem wszystko🫡