STRACIŁY DOM, WALCZYMY O LEPSZĄ PRZYSZŁOŚĆ
STRACIŁY DOM, WALCZYMY O LEPSZĄ PRZYSZŁOŚĆ
Nasi użytkownicy założyli 1 279 167 zrzutek i zebrali 1 498 263 069 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pierwsza rzucam kamieniem jeśli chodzi o krzywdę Zwierząt.
Na interwencjach najczęściej nie daję drugich szans, nie jestem miła i nie wierzę ludziom.
I nagle po raz pierwszy znalazłam się w nietypowej dla siebie sytuacji.
W internecie wpadło mi w oczy ogłoszenie, że ktoś chce oddać dwie suczki 8 i 6 letnią.
Zdjęcia zrobione na łóżku w pościeli. Zaczęłam grzebać i już nie mogłam się cofnąć.
Ogłoszenie pisane przez nastolatkę i to jeszcze mieszkającą tuż obok mnie.
Sytuacja na obecną chwilę bez wyjścia, ogromna rozpacz matki i dwóch córek, na dodatek w domu jeszcze trzeci piesek który ma zapewnione miejsce u kolegi na wsi. Co ja miałam zrobić?
Pozwolić wydać gdziekolwiek a później zbierać je interwencyjnie z łańcuchów rozmnożone i upodlone?
Wyłam cały dzień.
Rano ogarnęłam weterynaryjnie wszystkie trzy psiaki i chociaż wiem, że dla Nich runął cały świat postaram się Im go naprawić.
Nie będzie łatwo ale mam koło siebie Dorotkę i Anię i wiem, że razem damy radę.
Psiaki nie miały szczepień, u Ani parwo więc wszystkie pojechały do tej drobnej siłaczki Dorotki.
Póki co są przerażone.
Rodzina ma dwa tygodnie na ogarnięcie sytuacji i otwartą furtkę by móc odebrać swoje psy.
Jednak szanse na to są prawie zerowe i najprawdopodobniej po sterylkach będą do pojedyńczych adopcji.
Daisy to ośmioletnia sunia. Waży zaledwie 4 kg i jest słodka jak miód.
Tosia to sześcioletnia siostra Daisy. Waży niespełna 6 kg i jest najbardziej przerażona całą sytuacją. Wymaga sporo pracy i jest póki co największym wyzwaniem.
Stuart ma 11 miesięcy i jest synkiem Tosi. Waży 5,5 kg. Również jest przerażony i bierze zły przykład ze swojej mamy. Ale nie przewidujemy z nim większych problemów.
Przed Dorotką nie lada wyzwanie.
Musi utulić żal i przełamać strach psów którym z dnia na dzień runął cały świat. Później jeszcze ogarniemy sterylki, doszczepimy po raz drugi na zakaźne i jeśli nic się nie zmieni wyjadą do Teresina pod opiekę Ani gdzie będą czekać na swoje nowe Rodziny.
Potrzebujemy pomocy w sfinansowaniu kosztów weterynaryjnych.
Pionkowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
Nr konta: 48 1020 4317 0000 5102 0260 8180
Tytuł: Odwrócić zły los😪
Tel: 606 854 980

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.