id: cdn4sd

Podróż misyjna do Kenii

Podróż misyjna do Kenii

Nasi użytkownicy założyli 1 215 990 zrzutek i zebrali 1 317 780 758 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Aktualizacja zbiórki:

    brakuje nam jeszcze 7158 zł do sfinansowania tej podróży. Zapraszamy na nasz profil na Instagramie Ruah Missions gdzie piszemy o wyprawie.

    XiW3hloAJcQBVWVm.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

WYPRAWA MISYJNA DO KENII           

Czas trwania: 10 grudzień 2023 - 31 styczeń 2024


*English version below.


W połowie grudnia wybieramy się do Kenii. Spędzimy tam półtora miesiąca. Będziemy pracować w szkole i sierocińcu założonym przez organizację Heroes of the Nation (HTN). Będziemy prowadzić zajęcia plastyczne, sportowe, muzyczne. 


Wierzymy, że relacje, które będziemy budować z dziećmi i nauczycielami będą jedynie narzędziem do spotkania z Jezusem. Będziemy odwiedzać okoliczne szkoły, kościoły i wioski gdzie powiemy o tym, jak On zmienił nasze życie. Jezus ciągle uzdrawia, leczy złamane serca i chce się dać poznać tym, którzy go szukają. 


Bóg jest Bogiem cudów i nie ma dla Niego NIC niemożliwego. Ślepy może odzyskać wzrok, sparaliżowana osoba może zacząć tańczyć, ktoś w depresji – otrzymać radość. On może zmienić wszystko. Byliśmy świadkami Jego działania wiele razy. Nadziei nie dają fanty przywiezione przez misjonarzy, ale Boża moc, która objawia się w naszej słabości. Chcemy współpracować z Jezusem i jedziemy tam "po prostu kochać", bo wierzymy, że nas do tego zaprosił. Skoro tak wiele od Niego otrzymaliśmy, chcemy to oddać innym. Tylko wtedy może to zostać pomnożone. Tak to już działa w Jego Królestwie. Oddajesz z tego, co masz, a On to pomnaża. Pamiętacie historię o tym, jak Jezus nakarmił 5 tysięcy? Uczniowie nie mieli wiele, a właściwie nic – bo tylko posiłek małego chłopca, za który Jezus podziękował Ojcu i zaczął rozdawać ludziom. Od czego zaczął? PODZIĘKOWAŁ, a następnie Bóg pomnożył tę małą ilość, by wszyscy mogli się najeść do syta.


My także chcemy działać z wiarą i przekazywać to, co już otrzymaliśmy i to, co otrzymamy od Niego podczas tej podróży. Tym razem wybieramy się tam całą rodziną, my i czwórka naszych dzieci.


LzqYOglfvFxxDurT.jpg


Heroes of the Nation - bo przede wszystkim do nich jedziemy - określili to jako pionierski projekt. Wiedzą, że potrzebują na miejscu RODZINY i wdrożenia programu uczniostwa wokół rodziny. „Zwykłe” życie. Ale jednak niezwykłe  - Duch Święty ma plan, a my mamy plan z Nim współpracować. Doświadczyliśmy już wielu cudów, więc chcemy kontynuować tę "przygodę" i być posłuszni Duchowi Świętemu.

 

Każdy z nas tęskni w perspektywie tej przygody za czym innym. B: za piłką z chłopakami i opowieściami pod drzewem. Ja - za czasem z dziewczynkami często pochodzącymi ze środowiska, w którym ciało jest walutą, a macierzyństwo przekreśla możliwość dalszej edukacji. 11-ste urodziny Sary będziemy świętować w Kenii…

A np. Józek nie może się doczekać, kiedy ktoś mu zrobi afrykańskie warkoczyki.

 

Bóg nas powołuje do tego, żeby cieszyć się z cieszącymi się i płakać z płaczącymi.

I do tego, żeby kochać. Tego konkretnego człowieka.

Tak, nie przytulimy 4 milionów kenijskich sierot*, ale tych kilka już się uda.

A JEGO miłość jest doskonała.

To przedsięwzięcie z całą naszą rodziną nie jest łatwe, ale jest proste. I chcemy w to wejść na 100%. BYĆ dostępni.


*Oficjalne statystyki kenijskiego rządu; sami piszą o tym, że te liczby nie obejmują dzieci żyjących na ulicach.


GVGag2uRILfoNS6P.jpg


Z jakiegoś powodu Bóg postawił w tym miejscu na mapie pinezkę dla naszej rodziny i tęsknię za tym miejscem jak za domem.

Pękam z radości i zachwytu nad tym, że Bóg już to wszystko przygotował!


Tam, w tej wiosce w Kenii, jest grupa ludzi - dorosłych i duuuużo dzieci - którzy na nas czekają, i potrzebują nas tak, jak my ich. Bo każdy z nas chce, potrzebuje!, więcej Jezusa.


Jego miłość to nie są tylko słowa, deklaracje, emocje. Miłość zawsze ma imię.

Chcą tego, co mamy. A my wiemy, że dzieląc się, będziemy mieli jeszcze więcej.

„Moc, jak się nauczyłam, pojawia się wtedy, gdy posługujemy się tym, co dał nam Bóg. Uczniowie mogli ofiarować tylko to, co sami otrzymali, ale dając otrzymywali więcej”.


nscHgW8PPC3LiotG.jpg


Zbiórkę prowadzimy w dwóch miejscach. Na Zrzutka.pl oraz poprzez nasz Kościół - Społeczność Chrześcijańską Północ.

Więcej informacji na ten temat na stronie: https://ruahmissions.com/partner/


Społeczność Chrześcijańska Północ

Nr konta: 86 1240 1082 1111 0010 2968 8884

Tytuł przelewu: "Darowizna Kenia"

Wpłaty na wyprawę do Kenii można dokonać na to konto do 29 grudnia 2023 r.



Kwota zbiórki to 53 tys. zł. Na tę kwotę składają się: bilety lotnicze (ok. 30 tys. zł), ubezpieczenie (ok. 6700 zł), jedzenie i zakwaterowanie na 1,5 miesiąca (ok. 10 tys. zł), transport, materiały edukacyjne dla dzieci oraz sprzęt sportowy do prowadzenia zajęć piłkarskich.


Dziękujemy za każdą wpłatę!!!



Zapraszamy także do zapisania się na nasz NEWSLETTER, w którym zdamy relację z przygotowań do wyprawy, damy Wam znać co się dzieje podczas naszego pobytu. Mamy nadzieję, że to co będziemy Wam przekazywać, będzie inspiracją i zachętą do poznania Jezusa.



AKTUALIZACJA ZRZUTKI na wyprawę do Kenii:


LDucZ6ADPjkQLErm.jpg

——

ENGLISH VERSION:

——


FXBy5QjSjBB0Yqmb.jpg

In mid-December we are going to Kenya. We’ll spend a month and a half there. We’ll be working at school and orphanage founded by the Heroes of the Nation (HTN). We’ll lead art, sports and music workshops.


We believe that the relationships we’ll be building with children and teachers will only be a bridge for meeting Jesus. We'll visit local schools, churches and villages and talk about how He changed our lives. Jesus is still healing people’s bodies, broken hearts, and wants to make Himself known to those who seek Him.


God is a God of miracles and nothing is impossible for Him. A blind man can see, a paralyzed person can dance, someone in depression can receive joy. He can change everything. We have witnessed His actions many times.

Hope is not provided by gifts brought by missionaries, but by God's power, which is revealed in our weakness. We want to cooperate with Jesus and we go there "just to love" because we believe that He has invited us into it.

Since we have received so much from Him, we want to give it forward. Only then can it be multiplied. This is how it works in His Kingdom. You give what you have and He multiplies it. Do you remember the story of Jesus feeding the 5,000? The disciples didn't have much, or actually nothing - just a little boy's meal, for which Jesus thanked the Father and began to give it to people. Where did he start? HE THANKED, and then God multiplied this small amount so that everyone could eat their fill.


We too want to act in faith and pass on what we’ve already received and what we will receive from Him on this journey. This time we are going there as a whole family: us and our four children.


LIFE WITH JESUS IS A LOVE STORY


We keep experiencing it firsthand and we know there is no turning back.


We drink tea in our warm house; the children sleep in their room. In the morning they will eat pancakes, with their pajamas still on. Then they might complain about having to do their easy chores.

9,000 kilometers from here, in one of many places on Earth like this, the morning looks different. A morning hug is beyond a child's reach.

For some reason, God put a pin there on the map for our family and I miss this place like home.

I burst with joy and awe that God has already prepared everything!

There, in this village in Kenya, there is a group of people - adults and a lot of children - who are waiting for us, and they need us as much as we need them. Because each of us wants, needs!, more Jesus.

His love is not just words, declarations and emotions. Love always has a name.

They want what we have. And we know that by sharing, we will have even more.

„I have learned that power comes when we use what God has given us. The disciples could only give what they received, but in giving they received more.”

 

Heroes of the Nation - because we’ll be with them primarily - described it as a pioneer project. They need a FAMILY on sight and a discipleship program implemented around the family. Ordinary life, yet extraordinary 😀 - The Holy Spirit has a plan, and we have a plan to partner with Him. We have experienced and still do such God's wonders and miracles in our lives that we’ll follow Him with confidence.

 

Each of us longs for something different in the perspective of this adventure. B: for soccer with boys and storytelling under a tree. Me - for spending time with girls who often come from environments where body is a currency and motherhood means closed door for further education. We will celebrate Sara's 11th birthday in Kenya...

Józef can't wait to have his African braids done.

 

God calls us to rejoice with those who rejoice and weep with those who weep.

And to love. This particular man in front of us.

No, I won't be able to hug 4 million Kenyan orphans*, but I will hug this one child.

And HIS love is perfect.

This plan, with our whole family is not easy, but it is simple. And we are 100% into it. 

 

You too can participate in it through your finances and prayer.

Thank you for your support!


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 57

 
Tomek
 
MEHAHE
 
Johny
100 zł
 
Anna
4899 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dorota
5000 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Bercia
ukryta
 
Konrad Gil
 
A&S
200 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!