Cześć Wam wierze w moc i siłę tej strony. Działam w gnieźnieńskim Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami juz ponad 12 lat. W swoim życiu widziałam już naprawdę wiele. Obserwuję działalność ludzi starszych ode mnie, którzy poświęcają temu cale swoje życie nie dostając niz w zamian prócz satysfakcji i to jest przecież najważniejsze. Chciałabym aby wszyscy ludzie okazywali sobie i zwierzętom należyty szacunek to przecież tak nie wiele. Nasz Toz nie jest utrzymywany przez żadne Urzędy. Żyje tylko i wyłącznie dzięki datkom dobrych ludzi, dzięki zbiorkom, i 1 %. Czasem zdarza się że sami z własnych kieszeni płacimy za paliwo na dojazd na interwencję. Nie posiadamy własnego samochodu, mamy możliwość wyjazdów do cierpiących zwierząt tylko dzięki życzliwości naszych wolontariuszy i udostępnianiu ich własnych samochodów. Stąd pojawił się pomysl na zbiórkę. Chcemy zakupić auto i wyposażyć je w potrzebny sprzęt do przewożenia zwierząt bysmy o każdej porze dnia i nocy byli gotowi na wyjazd i nie byli uzależnieni od innych. By nasza miska była skuteczniejsza. Pomożecie? To tak nie wiele.