Afryka - pomóżmy wyremontować przedszkole w Nkhata Bay!
Afryka - pomóżmy wyremontować przedszkole w Nkhata Bay!
Nasi użytkownicy założyli 1 222 754 zrzutki i zebrali 1 339 362 091 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Waldek podczas pobytu w Afryce przekazał Dyrekcji przedszkola 200 dolarów, toalety już sie budują :) <3 zapraszam na naszego funpage, są zdjęcia! :)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Jesteście niesamowici! Jest już ponad 5 tysięcy! Mamy nadzieję, że w takim razie uda nam się "dobić" do 7-8tysięcy, będą wtedy wstawione okna i pomalowane ściany :) Poruszona warunkami w przedszkolu w Nkhata Bay postanowiłam założyć zbiórkę, by pomóc wyremontować przedszkole, aby dzieci mogły przebywać w normalnych warunkach. Wszystkie pieniążki będą przekazywane na konto fundacji Tonga Heritage Band, której założycielka Dorota, jest na miejscu, będzie również przysyłała nam zdjęcia z rozpoczętych prac. :) Zachęcam do wsparcia, chociaż złotówka wpłacona przez kilkaset osób na pewno odmieni los dzieci. Dziękuje Każda złotówka i udostępnienie na portalach społecznościowych są na wagę złota! :)
"Miejscowość Nkhata Bay to jedno z miasteczek w najbiedniejszym kraju Afryki - w Malawi.
Zamieszkuje je głównie rdzenna ludność z plemienia Tonga. To bardzo biedne plemię. Ale przyjazne, uczynne a zarazem dumne, mimo biedy. Pomagają sobie nawzajem, dbają o siebie. Dzielą się posiłkiem. Bo bywa że z powodu biedy jada się tutaj raz dziennie.
Rodziny są wielodzietne, ale mimo tego przyjmują na wychowanie dzieci chwilowo " niczyje". Kiedy rodzice wyjeżdżają do sąsiednich państw w poszukiwaniu pracy, wtedy opiekę nad dziećmi przejmuje starsze rodzeństwo, dziadkowie lub właśnie sąsiedzi. Bo w miasteczku nie ma pracy dla wszystkich. Szczęśliwy ten, który ją ma, choć zarobi niewiele, ledwo na pożywienie. Przemysłu tutaj brak, gospodarka jest bardzo słabo rozwinięta. W uprawie roli nie pomaga ukształtowanie terenu - to teren górzysty.Mieszkańcy Nkhata Bay są więc zmuszeni szukać pracy z daleka od domu. Starsze dzieci chodzą do szkoły, o ile sytuacja nie zmusza ich do poszukiwania pracy, pomocy w obejściu czy do opieki nad najmłodszymi. Jeśli więc rodzic pracuje, a chce by starsze dzieci uczęszczały do szkoły, która może zapewnić im nieco lepszą przyszłość, jest zmuszony oddać najmłodsze dzieci do przedszkola.I tu przechodzimy do sedna.
Przedszkole.
Przedszkole widziane z drogi.
Wejście.
Przedszkole znajduje się na obrzeżach miasteczka Nkhata Bay.Nijak, z żadnej strony nie przypomina przedszkola. Kiedy się zbliżamy, jestem przekonana że to jakiś pustostan. Ściany dziurawe, wypadające cegły. Okna to po prostu wielkie otwory, których nie ma jak i czym zamknąć. W środku kilka małych pomieszczeń. W największym pomieszczeniu na podłodze leżą maluchy. Śpią. Na betonie. Niektóre mają rozwinięte pod sobą jakieś szmaty. Duszno, ciemno. To wygląda jak jakiś slams, a nie przedszkole! Te maluchy które nie śpią, cichutko siedzą żeby nie budzić pozostałych. Te dzieci są bardzo grzeczne, nie skarżą się, nie płaczą, nie bawią, siedzą cichutko.
Żadnych zabawek! Żadnych!! Żadnych szafek gdzie można by zabawki zamknąć na noc. Nie ma toalety.
Na ścianie wymalowany alfabet. I tylko to odróżnia ten budynek od pustostanu w którym mogliby się zbierać bezdomni. Dziećmi zajmuje się jedna opiekunka. Sama opiekuje się całą gromadką. Kiedy przechodzi się drogą obok przedszkola, czasami słychać jak dzieci śpiewają piosenki. Opiekunka uczy ich alfabetu. I pilnuje.
Raz dziennie gotuje dla nich posiłek - o ile można to nazwać posiłkiem.
To po prostu mąka wrzucona na wrzątek.
Mąka z kasawy wrzucana stopniowo do wrzątku, zamienia się w gęstą breję zwaną tutaj nsima.
"Na bogato" nsima podawana jest z sosem z zielonych liści kasawy, pomidorów i cebuli.
W przedszkolu dzieci dostają nsima bez dodatków.
Mąkę z wodą.
Kiedy wchodzimy do nich wraz z Dorotą, te które nie śpią, podchodzą ufnie i się przytulają.
Znają i kochają Dorotę. Dzięki niej poznały smak pierwszego w życiu lizaka... pierwszej kostki czekolady.
Dorota jest wolontariuszką, która założyła fundację Tonga Heritage Band. Ma swój ośrodek niedaleko. Czasami do nich wpada z czymś do jedzenia, ale rzadko. Bo Dorota ma wielu potrzebujących których otacza opieką. Bardzo wielu. Na przedszkole już nie ma środków.
Próbowała zainteresować ludzi w Polsce tym przedszkolem i zebrać środki na pomoc, ale nie było odzewu.
Potrzebne są pieniądze na remont budynku. Na cegły, na wstawienie okien, drzwi. Potrzebne są pieniądze na farbę by pomalować te bure, smutne ściany na kolorowo. Potrzebne są koce żeby dzieci nie spały na betonie. Już nikt nawet nie marzy o materacach czy poduszkach. Wystarczyłyby zwykłe koce. Pieniądze na deski, by zbudować jakaś szafkę. Wtedy można by zgromadzić tu jakieś zabawki dla maluchów. Kredki, kolorowanki, jakąś lalkę. Drobiazgi tak oczywiste w każdym polskim przedszkolu!
Kiedy obiecujemy dyrektorowi przedszkola, że pomożemy, widzę w jego oczach pustkę. Nie wierzy. Nie raz ktoś obiecywał pomoc i nic z tego nie wychodziło. Więc nam też nie wierzy.
Kochani...
zróbmy tak, by te puste oczy napełniły się łzami szczęścia!
Są chętni do wykonania prac remontowych.
Jeśli tylko zapewnimy im środki na to!
Znam Dorotę od 2 lat.
Pomagamy jej od ponad roku wysyłając pieniądze i paczki na rzecz jej Fundacji.
Osobiście wysłałam ok 25 paczek po 20 kilo. Teraz byłam tu osobiście i na własne oczy widziałam, że nasza pomoc naprawdę ma realne i wymierne efekty!
Nie są to pieniądze przelewane "donikąd", z którymi nie wiadomo co się potem dzieje,
tylko realna pomoc. Pomoc, której efekty miałam przyjemność oglądać! Wielu rodzinom powoli poprawia się stopa życiowa.
Kochani,
wyremontujmy maluchom to przedszkole!
Obiecuję, że Dorota dostarczy zdjęcia końcowe i zobaczycie efekty zrzutki!
Pomóżmy dzieciom, bo żadne dziecko nie powinno przebywać w takich warunkach!"
posiłek - nsima
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki.Niech dzieciaczki mają godne warunki do nauki i zabawy.
Powodzenia!!!
Dla lepszej przyszłości :)