Pilnie potrzebna pomoc dla rodziny z okolic Głogowa! W wyniku pożaru 8 sobowa rodzina została bez dachu nad głową.Zwlaszcza ze czekaja na kolejnego członka rodziny!Mały Mieszko przyjdzie na świat za 3miesiace! Jest to rodzina która potrzebuje wsparcia zwłaszcza ze są jeszcze dwie dziewczynki 4 i 6 latka w tym jedna dziewczynka jest niepełnosprawna. Los niestety nie jest dla nich laskawy

Po dotarciu pierwszych jednostek na miejsce zdarzenia strażacy zastali ogromny pożar domu piętrowego. W płomieniach znajdował się cały budynek, języki ognia momentami sięgały około 20 metrów.

Kierujący Działaniem Ratowniczym niezwłocznie poprosił o zadysponowanie większych sił i środków. Z informacji przekazanych przez świadków zdarzenia, wynikało iż w domu mogą znajdować się jego mieszkańcy. Niezwłocznie rozpoczęto budowanie linii gaśniczych oraz obronę sąsiednich zabudowań gospodarczych, w tym jedno domu jednorodzinnego.

Z racji tego, iż budynek był duży i składał się w literę "L" strażacy gasili go z trzech stron. W sumie rozwinięto około 15 linii gaśniczych. Jeden prąd wody podawano z autodrabiny, pozostałe z ziemi. Gdy pożar częściowo opanowano na parterze, strażacy mogli podstawić pod budynek kilka drabin, z których dostali się na niższą partię dachu i z tamtąd również prowadzili działania gaśnicze. Około godziny 23:00 na miejsce pożaru przybył Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Polkowicach bryg mgr inż. Sylwester Jatczak, który objął dowodzenie nad prowadzoną akcją gaśniczą. Po godzinie 23:00 na miejsce zdarzenia dojechała również cysterna z JRG Szprotawa.

Wielkie podziękowania należą się mieszkańcom tej miejscowości, którzy specjalnie dla strażaków otworzyli świetlicę wiejską, w której przygotowywali ciepłe napoje.

W trakcie akcji gaśniczej jeden ze szczytów budynku zaczął się walić - kilka płonących cegieł spadło obok wozu gaśniczego.

Prosimy o pomoc ludzi dobrej woli !

.