Pomóżcie mi zebrać oszczędności, dzięki którym będę mogła dalej pomagać zwierzętom!

Poznajmy się!

Kim jestem?

Nazywam się Ola Laskowska, studiuję zaocznie grafikę z projektowaniem gier na WSTI w Katowicach, a w tygodniu sporą część czasu poświęcam na wolontariat. Działam pod pseudonimem artystycznym "LasKotki". Fotografem-wolontariuszem zostałam zupełnie przypadkiem - kilka razy wparowałam znajomym wolontariuszom do kociarni i tak zostałam w SosnoŚląskich na dłużej. Od tamtej pory odwiedziłam już wiele fundacji - chociażby Ja Pacze Sercem, Fundację Przystanek Schronisko czy warszawski JOKOT. Fotografowałam w domu tymczasowym Mruczkowo, Mother of Cats, Nikiszowym Domu Tymczasowym i wielu innych.

Po co mi Wasza pomoc?

Sprzęt fotograficzny kosztuje. Kosztuje sporo. Mój obecny aparat - Canon 700D z obiektywem Canon 17-55mm 2.8 IS USM, oba kupione jako używane, kosztowały łącznie około 3700zł.Wiem, że nic nie trwa wiecznie, a ten sprzęt jest niesamowicie eksploatowany (w każdym tygodniu, od roku, przynajmniej jedna sesja na około 200 surowych zdjęć). Nie znam dnia ani godziny, kiedy przyjdzie czas na szukanie nowego. Chciałabym też mieć możliwość kupienia czegoś dodatkowego, co ułatwi mi fotografowanie zwierząt.Z fotografii nie mam żadnych korzyści finansowych - wręcz przeciwnie. Samodzielnie płacimy za paliwo, organizujemy dojazd (czasem nawet godzinę drogi od miejsca zamieszkania), kupujemy sprzęt i dodatki do sesji. Fundacji nie stać, żeby za to płacić, a i ja chciałabym, aby to pozostał wolontariat. Wiem jednak, że dzięki waszej pomocy mogłabym robić lepsze zdjęcia, a i wiele osób mówiło, że chciałoby móc wesprzeć to, co robię.Moje zdjęcia są wykorzystywane przy:- ogłoszeniach adopcyjnych zwierząt- materiałach reklamowych fundacji (ulotki, bannery)- gadżetach na bazarki (kalendarze, kubki itp.)- postach na facebooka fundacji

Na co zbieramy?

Na dodatkowe oświetlenie i wszelkie ulepszenia sprzętu, który mam obecnie. W fundacyjnych warunkach często jest dość ciemno, a część kotów jest na tyle dzika, że muszę wchodzić za nimi w ciemne zakamarki, dziuple, pod kanapy i łóżka.

Na dodatki, dekoracje, i wszystkie rzeczy, które mogą urozmaicić zdjęcia adopcyjne.

Odkładamy też na nowy sprzęt, na wypadek gdyby obecny doczekał swych ostatnich chwil.

Gdzie możecie mnie znaleźć?

Większość moich zdjęć znajdziecie na moim fanpage'u:https://www.facebook.com/laskotkiphotoA także na instagramie @laskotkiphoto

O mojej działalności możecie też przeczytać w lipcowym (2019) numerze magazynu dla młodzieży "Cogito".

Dziękuję za wsparcie!

English below:

Pomóżcie mi zebrać oszczędności, dzięki którym będę mogła dalej pomagać zwierzętom!