Na Leczenie kotków
Na Leczenie kotków
Nasi użytkownicy założyli 1 231 416 zrzutek i zebrali 1 363 812 079 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dzień dobry wszystkim...
W poniedziałek w nocy pożegnałam swojego kotka... Na święta zaczął mieć niepokojące objawy. Przestał jeść, pić, stracił na wadze, nie miał siły chodzić, był jak maskotka...
Rano mieliśmy iść do weterynarza, niestety nie zdążyliśmy 😭 Serce mi pęka, oprócz tego mam jeszcze 5 kotów. I jestem załamana, bo kolejny kotek zaczyna mieć takie same objawy 😭 Mam aktualnie problemy finansowe. Nie mam nic pieniędzy, rozmawiałam z weterynarzem, 70 zł od kota... I to pewnie za samą wizytę... A niektórym kotkom zaczęły ropieć też oczy. Weterynarz mówi, że koty mogą nie przeżyć bez szybkiej wizyty u weterynarza. A zwłaszcza ten maluch, który nie ma siły na nic😭
Proszę was, każda 1zł jest na wagę złota...
Byliśmy już u weterynarza, podobno cała piątka kotów ma koci katar😭 Iskierka ( ta na pierwszym zdjęciu) w najgorszym stanie, dostała dwa antybiotyki i kroplówkę. Pozostali dostali po antybiotyku, wszystko w formie zastrzyku. Oczka mamy przemywać trzy razy dziennie. Jutro mamy dostać jeszcze leki dla nich, które nie wiadomo ile będą kosztować. Ponadto robimy test na panleukopenie, mam nadzieję, że wyjdzie ujemny.
Kolejna wizyta kolejne testy... Niestety wyszła Lamblia, pasożyty znajdujące się w organizmie kotków 😭 To też mogła być przyczyna śmierci poprzedniego kotka 💔 Ponadto zrobiliśmy test na panleukopenie, na szczęście wynik ujemny. Kotki dostały tabletki, które mają brać przez 3 dni. Jutro mam też ich przywieźć na kolejną dawkę antybiotyku. Koci katar i Lamblia sprawiają, że kotki są bardzo osłabione... Mam nadzieję, że uda nam się ich wyleczyć całkowicie, żeby nie musieli się już męczyć 😭
Kolejny dzień, kolejne leki. Zastrzyki, tabletki... A to nie koniec leczenia. Maleństwa dalej są osłabione, a oczka dalej im ropieją. Mam nadzieję, że szybko wrócą do zdrowia😭
Najsłabsza z nich dalej wymaga leczenia. Jest już po wszystkich lekach tak jak reszta, ale od nowa chowa się w ciepłym miejscu, nie chce jeść ani bawić... Tak bardzo się o nią boję...
Mała nie ma już wogóle odporności, koci katar ja wykańcza... Dostała 3 antybiotyki w strzykawce i 4 dawki antybiotyku w tabletce..
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc 🥺❤️
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!