id: cke5zn

Rehabilitacja i leczenie - Ola nie bądź sztywna!

Rehabilitacja i leczenie - Ola nie bądź sztywna!

Nasi użytkownicy założyli 1 159 114 zrzutek i zebrali 1 203 766 188 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Ci, którzy mnie znają, wiedzą że że nigdy się nie poddaje, zawsze stawiałam i stawiam czoła wszystkim wyzwaniom. Pracowałam od 15 roku życia i nigdy nie narzekałam ani nie prosiłam nikogo o pomoc. Jednak ten dzień przyszedł znienacka. Zaczęło się pewnie jak u wszystkich. Problem ze wstaniem z łóżka, ale kto w naszym wieku go nie ma. Żartowaliśmy, że to peseloza, że wraz z wybiciem 40tki skończyła się gwarancja. Jednak peseloza postępowała a praca zaczęła stwarzać prawdziwe problemy. Pobyt w szpitalu a później od gabinetu lekarskiego do gabinetu. W końcu nadszedł ten dzień. Spodziewałam się wszystkiego ale nie nieuleczalnej choroby ... zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa - obwodowa spondyloartropatia seronegatywna o agresywnym przebiegu, nadająca się tylko do leczenia biologicznego (w moim przypadku refundowane leki pierwszego wyboru wyklucza choroba serca). ZZSK to przewlekły stan zapalny kręgosłupa, który rozwija się w odcinku lędźwiowym, szyjnym i piersiowym oraz w stawach krzyżowo-biodrowych. Przekładając z języka lekarskiego na ludzki to zesztywnienie, niedowład kończyn i ogromny ból przy poruszaniu się. Rano nie mogę złapać swobodnie oddechu, wieczorem ból przy którym trudno zasnąć. Brak odpowiedniego leczenia i rehabilitacji to w przybliżeniu 10 lat coraz trudniejszego poruszania się i kolejne kilka lat czekania na śmierć w łóżku. Kolejne wiadomości spadały jak gromy z jasnego nieba. Brak dofinansowania i badań klinicznych nad lekami biologicznymi, praktycznie niemożliwe terminy rehabilitacji na NFZ, w końcu tak duże problemy z poruszaniem się, że byłam zmuszona po 27 latach pracy w swoim zawodzie zamknąć mój ukochany salon fryzjerski. Dziś jestem pełna wiary i nadziei, że powstrzymam chorobę ale boję się że bez waszego wsparcia będzie to syzyfowa praca. Dlatego zwracam się do Was, moich przyjaciół, wieloletnich klientów i zupełnie przypadkowych ludzi, którzy natknęli się na tę zbiórkę o pomoc w uzbieraniu niezbędnych funduszy na leczenie i rehabilitację. Leki biologiczne to w tej chwili około 1000 pln. miesięcznie, terapia uzupełniająca i rehabilitacja to kolejne 3000 pln. miesięcznie i tak przez lata, w których aktualny przebieg choroby nie pozwala podjąć praktycznie żadnej stałej pracy zarobkowej.

Każdemu z Was będę dozgonnie wdzięczna za pomoc i wsparcie duchowe aby móc jakkolwiek pracować i egzystować w tym kraju.

Na koniec mogę powiedzieć tylko tyle, że codziennie będę sobie powtarzać - "Olka, nie bądź sztywna" ... i nie będę.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 102

preloader

Komentarze 3

 
2500 znaków