Mamy to ! ❤️

Kochani mamy już sprzęt dla Boryska na który tak długo czekaliśmy! ❤️

Pionizator będzie nam służył każdego dnia w celu pionizacji naszego wojownika.

Kiedy nasuwa Wam się pytanie: a na co to?po co to? to odpowiadam że właśnie po to by uchronić /zapobiec Boryska bioderka przed zwichnieciami, bo niestety przy czterokończynowym porażeniu mózgowym jest w grupie ryzyka.

Po to, aby nie robiły mu się przykurcze nóg, po to by być może w niedalekiej przyszłości mógł postawić swoje pierwsze kroki.

  Borysek chodź codziennie jest rehabilitowany to pomimo swojego wzmożonego napięcia mięśniowego jest wiotki. Gdyby nie sprzęt, który już mamy jak gorset stabilizujący i ortezki na nóżki i rączki, dziś jego stan mógłby być jeszcze gorszy. 

Na ten moment pomimo, że nasz chłopczyk jest już roczniakiem nie uzyskał jeszcze podporu, nie przewraca się z pleców na brzuszek i odwrotnie, nie raczkuje ani nie czworakuje, a gdzie mowa o siedzeniu czy chodzeniu . 

  Dlatego tak bardzo ważna jest codzienna rehabilitacja, która małymi kroczkami przybliża go do nowej aktywności i pomimo, że sprzęty już mamy to czekają nas kolejne 🤷🏼‍♀️

Ortezki ma już małe i potrzebne są teraz odlewowe, na specjalne zamówienie. Czekamy również na wózek specjalistyczny, a w nowym roku kolejnym kosztownym wyzwaniem jest platforma wibrująca która jest zalecona przez specjalistów w dalszej rehabilitacji Boryska.

My jako rodzice zrobimy wszystko by dać naszemu synkowi jak najwięcej w walce o jego zdrowie❤️

Dziękujemy Wam za dobre serce❤️ !Jesteśmy wdzięczni że wokół nas są ludzie którzy bezinteresownie chcą wspierać nas w walce o zdrowie naszego synka. 🤗❤️❤️❤️❤️