id: cmx4k8

Na karmę dla kocich bezdomniaków

Na karmę dla kocich bezdomniaków

Opis zrzutki

Od kilku lat dokarmiam kocie bezdomniaki w mojej okolicy.

Dotychczas było to na niewielką skalę, ale od ubiegłego roku przybyło mi miejsc karmienia i nie jestem w stanie sama zapewnić kotom tyle karmy :'(


Obecnie, oprócz kotów przebywających w moim domu (ok. 30), dokarmiam. pomagam dokarmiać i zaopatruję w karmę niemal 40 kocich bezdomniaków w okolicy.

W tym i ubiegłym roku znacznie przybyło mi miejsc karmienia.

Dwa lata temu dokarmiałam zaledwie kilka kotów w dwóch miejscach, w tym roku kotów jest prawie 40...

C3HNT8JNMxAynng5.jpg

Wszystkie koty są wykastrowane, mają na miejscu karmicieli.

W większości miejsc moja pomoc sprowadza się do dostarczenia karmy karmicielom – pracownikom szklarni, panom ochroniarzom w zakładzie czy starszej pani w gospodarstwie w Sobiekursku. W jednym miejscu (pod barem) sama jeżdżę karmić koty.


W tym roku przybyło mi do wykarmienia stado 12 zaniedbanych kotów z Sobiekurska. Są jeszcze koty z dwóch szklarni (kastrowane wiosną ubiegłego roku), na ul. Armii Krajowej i w ZGK.

Łącznie jest to niemal 40 kotów, które codziennie czekają na jedzenie.

To bardzo dużo. Jedna osoba nie jest w stanie zapewnić karmy tylu kotom.

A nie mogę teraz zostawić tych kotów i nie dać karmy, bo będą głodowały, chorowały i umierały. Cała praca włożona w kastrację stada pójdzie na marne :'(

aqONjeB7vkFAqhJS.jpg

Każdy mój dzień i tydzień to walka oraz zastanawianie się, skąd wziąć pieniądze na jedzenie dla 30 kotów w domu i kolejnych 40 kotów na dworze...

Jest mi naprawdę ciężko samej zapewnić wystarczającą ilość karmy dla tylu kotów.

Tym bardziej, że karma bardzo podrożała.

To naprawdę duże kwoty, idące w tysiące złotych, żeby wykarmić takie stado.


Jestem z tym wszystkim sama. Nie mam znikąd pomocy.

Rozmawiam w gminie, żeby gmina wygospodarowała środki na karmę dla kotów wolno żyjących, ale jak na razie żadnej karmy nie dostałam. :(

Kupuję karmę wyłącznie za własne, zarobione pieniądze i za to co uda mi się uzbierać na zrzutkach i otrzymać od ludzi dobrej woli.

I tak naprawdę tylko z pomocą dobrych ludzi, którzy wspierają mnie i moje zbiórki udaje się wykarmić koty.

lEGB8BuEvSkjJxJ7.jpg

Potrzeby są naprawdę ogromne.

Dlatego założyłam zbiórkę i żebrzę o każdy grosz na karmę dla kocich bezdomniaków.

Mam nadzieję, że znajdą się ludzie, którzy zechcą wesprzeć głodne, bezdomne koty.

Proszę, pomóżcie mi je nakarmić...

Sama naprawdę nie daję rady wykarmić tylu kotów :'(


Będę wdzięczna za KAŻDĄ pomoc, za KAŻDE wsparcie i KAŻDE udostępnienie zrzutki.

Każde 1, 5, 10 zł ma znaczenie!

Za nawet najmniejszą pomoc z całego serca dziękuję. TfKP5Flvvcf5wyyj.jpg

Jeśli ktoś woli zamówić karmę niż wpłacać na zrzutkę, to bardzo chętnie przyjmę każdą ilość kociej karmy, najchętniej Smilli, bo jest to nie najdroższa, a dobra jakościowo karma. Jeśli ktoś zechciałby zamówić karmę, odezwijcie się do mnie, podam szczegóły na priv.


Losy kotów przebywających pod moją opieką można śledzić na fejsbukowej stronie Koty pod Górą.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!