CIĄGŁA REHABILITACJA RATUJE MOJE ZDROWIE

Jestem Kamil;-)

Od urodzenia cierpię na mózgowe porażenie dziecięce. Nie chodzę, nie siedzę samodzielnie, nie jestem w stanie sam się nakarmić czy ubrać. Moja spastyka jest tak ogromna, że uniemożliwia mi choć w części normalne funkcjonowanie. Ciągłe napięcie i emocje jakie temu towarzyszą, zaburzają moją ruchliwość.

Pomimo choroby jestem wesołym facetem;-) podobno urodziłem się z uśmiechem na twarzy;-)

Lubię sport: siatkówka, F1, skoki narciarskie. Uwielbiam pływać w basenie, w morzu czy jeziorze. To w wodzie czuję się najlepiej i gdybym urodził się o czasie, byłbym spod znaku Wodnika;-) Woda powoduje, że czuję się lekko, moje mięśnie się rozluźniają i czuję, że jestem sprawniejszy, silniejszy. Ale....

No właśnie, ciągła rehabilitacja i utrzymanie mojej choroby na poziomie neutralnym, tzn takim, w którym moje ciało może wykonywać choć minimalne ruchy i nie jest poskręcane, niesie ogromne koszty. Tu się nie da ćwiczyć raz na jakiś czas. To musi być ciągła rehabilitacja ze specjalistami z różnych dziedzin. Dlatego potrzebuję wsparcia finansowego, aby móc systematycznie uczęszczać na ćwiczenia, czy korzystać z turnusów rehabilitacyjnych, które są niesamowitym zastrzykiem dla mnie w utrzymaniu stabilnej formy.

Jeśli możesz i chcesz to proszę, wesprzyj mnie choćby symboliczną złotówką.

Z góry dziękuję za wsparcie.

Kamil

Dziękuję mojej mamie za pomoc w założeniu zrzutki;-)