Lesio to około 6-letni psiak, którego adoptowałam ze schroniska w 2019 r. i jest moim najlepszym przyjacielem.

Do tej pory pomagał wielu psiakom ze schroniska w socjalizacji, adaptacji. Z chęcią chodził na spacery równoległe, socjalizacyjne. Teraz niestety sam potrzebuje pomocy, by móc nadal pomagać swoim psim przyjaciołom i cieszyć się życiem bez bólu..

W schronisku przeszedł operację zwichnięcia rzepki, wykonano zabieg pogłębienia bloczka kości udowej wraz z transpozycją guzowatości kości piszczelowej w prawej tylnej łapce.

Od operacji i adopcji Lesio funkcjonował jak każdy szczęśliwy, młody psiak. Niestety, na początku marca zaczął kuleć na prawą przednią łapkę, nie chciał chodzić na spacery i widać było, że chodzenie sprawia mu ból.

Po zrobieniu badań oraz RTG postawiono diagnozę – zwyrodnienie stawów i dodatkowy dyskomfort spowodowany przemieszczeniem się śrub w prawej tylnej łapce.

Aby Lesio mógł normalnie funkcjonować, cieszyć się spacerami i nie odczuwać bólu, zalecono mu zabieg podania pod narkozą kwasu hialuronowego wraz z kolagenem do każdego stawu, oraz miesięczną kurację Carprofenem w postaci cotygodniowych zastrzyków.

Lesio niestety ma też do usunięcia kamień nazębny, a ze względu na wyniki wątrobowe, nie jest wskazane dwa razy poddawać go narkozie i przy okazji zabiegu na stawy, lekarz przeprowadzi zabieg dentystyczny.

Cały koszt zabiegu to 1600 zł. Po zabiegu Lesio musi przyjmować leki na stawy – koszt to około 300 zł.

Jest mi ogromnie przykro, że nie stać mnie na taki wydatek jednorazowo i nie jestem w stanie pomóc mojemu przyjacielowi. Niestety, czas tu odgrywa dużą rolę i lekarz zalecił zabieg na cito – termin zabiegu to 11 maja.

Lesio to radosny, przyjacielski psiak, który już od dwóch miesięcy odczuwa duży dyskomfort przy chodzeniu i nie może w pełni korzystać ze spacerów, które uwielbia.

Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę, która nam pomoże i ulży mojemu najwierniejszemu przyjacielowi.