id: cs5wyk

Rehabilitacja Szymona i jego taty

Rehabilitacja Szymona i jego taty

Nasi użytkownicy założyli 1 156 703 zrzutki i zebrali 1 200 845 065 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witajcie Kochani!


Pewna wspaniała rodzina potrzebuje naszej pomocy!

Pomóżcie uwierzyć mi w moc internetu i akcji tego typu <3

Sama nie jestem wstanie im pomóc, lubię matematykę i szybko przekalkulowałam kilka scenariuszy:

1) 50 000 osób zrobi wpłatę po 1zł - kwota minimalna, liczba użytkowników maksymalna - scenariusz idealny nie stanowiący nadwyrężenia budżetu żadnego z nas, piękne rozwiązanie prawda?

2) 10 000 osób zrobi wpłatę po 5 zł - czy ta kwota jest obciążająca czy może liczba osób pomagających nie do osiągnięcia? Chcę się przekonać czy jest taka moc w przekazie i wspólnie pomożemy tej rodzinie :)

3) 5 000 osób zrobi wpłatę po 10 zł - taka liczba osób nie wygląda już tak przerażająco, czy 10 zł to dużo? Ta ocena niech już będzie Twoją indywidualną ;)

4) 12345 osób zrobi wpłatę po 9876 zł ;) LICZĘ NA WAS ;)


Dlaczego i dla kogo jest zbiórka? Historia z mojej perspektywy:

Już ładnych parę lat temu zakończyłam edukację w szkole średniej, to właśnie tam rozpoczyna się moja znajomość z rodziną, którą zaraz przedstawię :)

Szymon, kolega z klasy, świetny gość! Wesoły i bardzo przyjacielski człowiek, niestety jego i jego rodzinę życie nie oszczędza. Dziecięce porażenie mózgowe, zaprzyjaźniony z wózkiem i kulami, uzależniony od pomocy najbliższych. Jego rodzice i rodzeństwo, wspaniali ludzie, poświęceni rodzinie i pomocy synowi. Z podziwem oglądałam jak przywozili Szymona na lekcje, jak pomagali mu w każdej chwili, jak poświęcali się sprawie. Dzień w dzień, miesiąc w miesiąc, rok w rok, nieustannie. Zakończyliśmy już edukację jednak ich wysiłek i trud nadal trwa. Ciągła rehabilitacja Szymona, poświęcenia, masa wyrzeczeń dla kilku chwil radości po sukcesie i postępach w ćwiczeniach. Teraz kiedy jesteśmy już dorośli, poszliśmy swoimi drogami, kontakt mamy sporadyczny. Z racji branży w jakiej pracuję, raz do roku organizuję ulotki związane z 1% na rzecz Szymona. Styczeń każdego roku jest czasem na organizację właśnie takich materiałów. Ponowny kontakt z mamą Szymona i zmroziło mi krew w żyłach, los może być bardziej okrutny, niż się wydaje! Tata Szymona, jedyny żywiciel rodziny, ciężko pracujący od świtu do nocy dla swoich najbliższych przebył rozległy udar mózgu. Kolejna ogromna tragedia z jaką zmaga się ta rodzina, życie niestety ich nie oszczędza. Po prawie 10 latach wracają mi przed oczy obrazki z wielkiego poświęcenia rodziców Szymona względem jego niepełnosprawności, podziw nigdy nie wyszedł mi z serca. Na co dzień widzimy tyle smutnych sytuacji, tyle niesprawiedliwości, czy jesteśmy w stanie pomóc chociaż jednej z nich?

Do sedna. Potrzebna jest pilna rehabilitacja Szymona i jego taty. Ostatni rok cała energia Pani Adeli skupiona była na odzyskaniu sprawności męża. Wszystkie środki inwestowane są również na ten cel. Oboje jednak potrzebują wielkiej pomocy. Pomóżmy w rehabilitacji obu Panów!

Wierzę, że wspólnymi siłami możemy zdziałać bardzo dużo i wysłać ich na "przymusowe" rehabilitacyjne wakacje! Każdy dzień profesjonalnych ćwiczeń to wiara w lepsze, sprawniejsze jutro :)

Kochani do dzieła!


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 141

preloader

Komentarze 1

 
2500 znaków
  • jane mann

    Mój mąż wrócił do mnie z pomocą Doktora UDAMA, pomagając mi odbudować związek po 7 miesiącach zerwanego związku. Teraz żyję szczęśliwie z mężem, a on traktuje mnie jak królową. Wszystko dzięki UDAMA. Skontaktuj się z UDAMA poprzez telefon/WhatsApp (+1 818 532 9812) lub e-mail ([email protected]). To będzie odpowiedź na twój problem, zaufaj mi. Jestem żywym świadectwem jej dobrej pracy. .