id: csgvg5

Miał umrzeć, ale dostał drugą szansę – pomóż nam go uratować

Miał umrzeć, ale dostał drugą szansę – pomóż nam go uratować

Nasi użytkownicy założyli 1 226 295 zrzutek i zebrali 1 348 414 727 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Dziękujemy wszystkim za wsparcie! Dzięki Waszej pomocy Bandziorek prawdopodobnie spędzi pierwszą zimę w swoim życiu w ciepłym domku (mamy nadzieję, że nie będzie miał nawrotu choroby).

    Dziś przypada ostatnia dawka leku, którą ma przyjąć. Wyniki badań krwi są bardzo dobre. Trzymajcie kciuki za Bandziorka! :)


    Ji3CkbzYrR8esb7L.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Czy kot, który przeżył 7 lat w bezdomności nie zasługuje na to, by żyć? Kot, który przeżył 7 lat na dworze, spędzał mroźne noce pod drewnianymi paletami, bez szansy na ciepły grzejnik i kochającego człowieka. Kot, którego inne samce stale atakowały - to właśnie dlatego Bandzior ma poszarpane uszy, złamane zęby i blizny. Ale jego imię i wygląd zupełnie nie oddają jego charakteru. Okazał się mądrym, przemiłym kotem, spragnionym dotyku i miłości. A jego oczy przepełnione są smutkiem, ale też nadzieją.

 

Przez walki nabawił się ogromnego ropnia, przez którego ledwo przeżył. Rana była bardzo głęboka, częściowo wdała się w nią martwica. Przez to spędził miesiąc w klatce, ale na szczęście dzielnie walczył, a my w międzyczasie zdecydowaliśmy się na jego adopcję. 

 

Tuż przed tym, jak miał poznać swój nowy, kochający dom, zrobiono mu badania i otrzymaliśmy diagnozę – FELV (kocia białaczka), FIV (koci aids), dodatkowo doszło zakaźne zapalenie... Testy wyszły pozytywne, a nas ta wiadomość bardzo przybiła. Przez pierwsze dni bardzo podupadł na zdrowiu, nie miał siły się podnieść, nie jadł, nie pił, nie bronił się. Jednak nie zdecydowaliśmy się na uśpienie go, bo wciąż jest szansa na kilka lat życia, szczególnie teraz gdy dostał szansę na ciepły kocyk i pełną miseczkę zanim wybierze się za tęczowy most.

 

Koszty leczenia są wysokie, należy podawać mu specjalne leki, do tego dochodzą badania krwi, badania obrazowe, leki podnoszące odporność. Dużą część wydatków na jego leczenie pokrywamy sami, ale każda złotówka wpłacona dla Bandziora będzie dla nas ogromną pomocą – szczególnie, że zbliża się okres zimowy, a na opuszczonej działce, gdzie kiedyś mieszkał Bandzior, żyją jeszcze inne koty, które jak co roku będą potrzebowały opieki, leczenia i dokarmiania.


Proszę pomóż nam go uratować i pozwól mu spędzić pierwszy raz zimę w cieple...

t5AIH0Xs2QvfYSDS.png

rfiYVPGEqI6OU6eV.png

CCWAU71Uv9GYlC3f.png

Ao3rMuurOpfJwz1X.png

0EfdEPvyS9yVw4DP.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Oferty/licytacje 1

Kupuj, Wspieraj.

Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej

Organizatora:
Cegiełki i podziękowania
Pocztówka na Twój adres. Podpisana przez Bandziorka!
W ramach podziękowania za wpłatę w danej kwocie wyślę na wskazany adres (istnieje opcja wysłania pocztówki w formie elektronicznej na adres e-mail) po...
35 zł

Kupione 1 z 20

Zakończona

Wpłaty 93

 
Aleksandra
10 zł
 
Magda Gajewska
20 zł
 
Asia
10 zł
 
Jerzy Kamecki
ukryta
 
Iza
10 zł
 
beata krawczak
100 zł
 
15 zł
 
Krzysztof
10 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Ola
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze 4

 
2500 znaków