DOŁĄCZ DO KARKONOSKIEJ EKIPY RAJDOWEJ

Wyobraź sobie, że... jest końcówka lat 90-tych. Większość samochodów na polskich drogach to Maluchy, Duże Fiaty czy Polonezy. I nagle, na ulicach Jeleniej Góry pojawia się ona - Toyota Corolla, stylizowana na rajdową WRC Carlosa Sainza! Taki samochód chciałby mieć każdy! A dla kibiców sportów motorowych, których na Dolnym Śląsku jest szczególnie dużo, to prawdziwy święty Graal. Region ten słynie przecież z rajdowych mistrzostw Polski i Europy, z Jeleniej Góry pochodzą mistrzowie Polski - Marek Gieruszczak i Maciej Maciejewski.

SKĄD TOYOTA COROLLA W BARWACH WRC WZIĘŁA SIĘ W JELENIEJ GÓRZE?

W 1999 roku tygodnik Autoświat ogłosił konkurs z wiedzy o rajdach i wyścigach samochodowych.

Główna nagroda - Toyota Corolla w barwach Carlosa Sainza - trafiła do Leszka Kuśmirka, fana sportów motorowych i fotografa rajdowego z Jeleniej Góry.  Wygrana w tym konkursie to było dla mnie niesamowite uczucie, takie rzeczy zdarzają się raz w życiu!

Stylizowana na WRC Toyota Corolla budziła pozytywne reakcje zarówno wśród kibiców rajdowych, jak i na ulicach Jeleniej Góry. - Dzięki Toyocie poznałem mnóstwo ludzi, przestałem być anonimowy, auto było mocno rozpoznawalne - wspomina Leszek.

MIAŁA SKOŃCZYĆ NA WRAKACH, A TERAZ MA SZANSĘ POWROTU NA RAJDOWE TRASY!

Po 20 latach eksploatacji wysłużona Toyota Corolla trafiła do Muzeum Motoryzacji w Jeleniej Górze. Stało się to praktycznie w ostatniej chwili - już była na lawecie, z przeznaczeniem dokończenia żywota na Wrakach.

- Podjęliśmy decyzję o odbudowie samochodu i przywróceniu mu dawnej świetności. Chcemy przypomnieć tą ciekawą historię

i jeszcze raz przeżyć emocje z nią związane - mówi Ryszard Piotrowski z Rady Programowej Muzeum Motoryzacji w Jeleniej Górze.

- Po odbudowie Toyota ruszy w trasę sportowo-edukacyjną, w trakcie której promować będziemy nie tylko nasz region, ale też przypominać osiągnięcia jeleniogórskich zawodników. Spotkania z mistrzami Polski - Maćkiem Maciejewskim i Markiem Gieruszczakiem, który był przez pewien czas kierowcą fabrycznym Toyoty, przyciągną wielu fanów, zarówno tych starszych, jak i młodych - dodaje Bianka Naciążek, dyrektor Muzeum Motoryzacji w Jeleniej Górze.

Części samochodowe, koła ze sportowym ogumieniem, naprawa mechaniki i blacharki - to wszystko jest bardzo drogie i przekracza możliwości naszego Muzeum. Dzięki sponsorom możemy wykonać dużą część pracy, ale brakuje nam jeszcze 6000 zł!

Dlatego liczymy na Twoją pomoc, bo wiemy, że tak jak my, kochasz emocje związane ze sportem motorowym oraz adrenalinę, która się z nim wiąże!

Łączy nas pasja do motoryzacji!