id: csrjyx

Na leczenie

Na leczenie

Nasi użytkownicy założyli 1 163 266 zrzutek i zebrali 1 208 373 420 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki


Pomóż uratować mi moje życie!!! 

Zbieram pieniądze na leczenie. To jedyna szansa na pokonanie mojej choroby - chłoniaka Hodgkina.


Witam, mam na imię Elena, mam 33 lata i jestem z Ukrainy. W 2015 postawiono mi diagnozę - chłoniak Hodgkina. Tak się złożyło, że zostałam sama z moją chorobą, w obcym kraju, bez rodziny, pracy i wsparcia.


Chorobę wykryto 2015 roku i po 8 kursach chemioterapii i radioterapii nastąpiła remisja. Zdecydowałam się przyjechać do Polski do pracy, ponieważ bardzo chciałam pomóc swojej chorej mamie która nie ma już rodziny poza mną i siostrą. Mój tato zmarł bardzo wcześnie i zostałyśmy same.


Z zawodu jestem cukiernikiem, kocham swoją pracę. Koledzy w pracy nazywali mnie " kobietą o złotych rękach”. Niestety, pewnego dnia, w Boże Narodzenie, zadzwoniła do mnie siostra z okropnymi wiadomościami i przekazała mi informację o śmierci mojej mamy. To było tak niespodziewane, że nie chciałam w to uwierzyć. Minął miesiąc, życie toczyło się dalej, ale ja nie potrafiłam się pozbierać. 

Stres doprowadził do nawrotu choroby. Na szczęście w tym czasie pracowałam a siostra, przyjaciele i współpracownicy cały czas mnie wspierali.

Najważniejsze było to, że miałam ubezpieczenie.

Przeszłam ponownie chemioterapię i zgodnie z wynikami PET zostałam skierowana na autologiczny przeszczep.

11.01.2019 został wykonany przeszczep który całkowicie się przyjął i nastąpiła całkowita remisja. Znowu mogłam zacząć żyć pełną piersią i z nadzieją patrzeć w przyszłość. Zaczęłam przechodzić rehabilitacje i uwierzyłam, że to koniec. Ale mój straszny wróg nie śpi i nie odpuszcza. W czerwcu 2019 roku pojawiła się u mnie gorączka, 38-40 stopni. Nowe wyniki PET 09.09.2019 pokazały niestety kolejny nawrót choroby.

Ponownie przechodzę cykl chemioterapii i zgodnie z wynikami PET 04.03.2020 dochodzi do dalszego postępu choroby i pojawiają się kolejne nowotwory.

Obecnie przepisano mi 4 cykl chemioterapii, to jest 

16 infuzji co trzy tygodnie. Po osiągnięciu remisji planowany jest przeszczep alogeniczny. 

Z całych sił chcę pokonać tę chorobę. Rak jest straszny, on nie pyta Cię czy jesteś stary czy młody, on nie może poczekać do jutra. 

Wypowiedziałam mu wojnę i chcę zwyciężyć! 

Odzyskać zdrowie, marzenia i nadzieje. 

Bardzo potrzebuję Twojej pomocy. 

Każdy grosz, złotówka i udostępnienie mojej choroby oraz wsparcie moralne to szansa na zwycięstwo, to szansa na życie. Pozwól mi żyć !

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 500

preloader

Komentarze 5

 
2500 znaków