Hej Kochani.

Niektórzy z Was znają historię Ryszarda. Dla tych, którzy chcieliby go poznać bliżej, streszczę jego historię.

Ryszard jest kotem, który został porzucony na ulicy. Trafiliśmy na Niego przypadkiem, będąc wieczorem z psem na spacerze. Błagał przechodniów w ciemnym zaułku, w mroźną noc o jedzenie i schronienie. Miał powygryzane uszy, zaropiałe oczy, kołtun na grzbiecie Zupełnie nie radził sobie na ulicy 🥺Bez zastanowienia daliśmy mu tymczasowe schronienie w naszej piwnicy. Dzień później zabraliśmy go do weterynarza, bo kociak był zaniedbany.

Opłaciliśmy z własnych środków leczenie kociego kataru, geriatryczne(poszerzone) badanie krwi, kupiliśmy niezbędne akcesoria, suplementy, wysokomięsną karmę... Po kilku tygodniach stan zdrowia Rysia uległ znacznej poprawie, dostał wigoru, sierść zaczęła błyszczeć :)

Chwilę później, po wstępnej kwarantannie kotek znalazł super dom tymczasowy i jest w nim do dzisiaj ♥️

❗Niestety okazało się, że stan zębów Ryszarda jest tragiczny❗

Kociak ma trudność w pobieraniu nawet mokrego pokarmu, odczuwa ból w związku z silnym zapaleniem dziąseł 😞 Większość nadaje się już tylko do usunięcia, bo kotu grozi zgnilizna(to stan zagrożenia życia)

Ryszard w swoim 10-letnim życiu doświadczył już upodlenia, zaniedbania, ignorancji i cierpienia, ALE najwyższy czas przerwać złą passę! Dajmy mu wspólnie nowy, lepszy start🙏Pokażmy, że nie jesteśmy bierni.

🙏Potrzebujemy Waszego wsparcia na ten kosztowny zabieg, by dom tymczasowy mógł sfinansować konieczną operację, a kot Ryszard miał szansę na nowe, lepsze życie 🥹

Dziękujemy ♥️

Edit

Dzisiaj (2.03.24) wypadły mu dwa zęby!! Potrzebujemy środków, by wspomóc kociaka, z pewnością czuje ból związany z narastającym stanem zapalnym, który może przenieść się na cały organizm!