Renowacja i odbudowa Suzuki SJ413
Renowacja i odbudowa Suzuki SJ413
Nasi użytkownicy założyli 1 267 641 zrzutek i zebrali 1 464 736 160 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Update 11.04.2022
Minął rok od zakupu. Silnik po remoncie działa bez zarzutów i zimą odpala bez problemów. Obecnie auto znajduje się u mechanika, który ma całkiem sporą listę zadań:
- wymiana foteli z BMW na oryginalne, które udało się kupić w bardzo dobry stanie i w dodatku jeszcze trochę poprawić - posłużą długo :)
- naprawa hamulca ręcznego
- przygotowanie do eksploatacji oraz montaż nowego ale używanego mostu
- złożenie w całość przedniego napędu z części, które udało się w między czasie dokupić
- wymiana opon na nowe COMFORSER 215/75R15
- montaż punktów do szarpania
- inne drobne poprawki
W momencie pisania tej aktualizacji szykuję się do prac nad drugim kompletem dachów. Zestaw ten wymaga mycia, szlifowania, napraw, uzupełniania ubytków w laminacie, zabezpieczenia, malowania oraz drobnych usprawnień, takich jak dołożenie warstwy izolującej termicznie i akustycznie. Przygotowanie dachów do użytku, jako zadanie dodatkowe nie jest priorytetem ale mam nadzieję, że przed zimą uda się skończyć.
Z zadań, które czekają na swoją kolej i które planuję jeszcze na ten rok to:
- odbudowa gaźnika, który obecnie działa i nie przysparza problemów ale ewidentnie brak mu kilku podciśnień przez co samochód pali więcej niż powinien
- wymiana wszystkich przewodów pod maską
- zabezpieczenie blacharki i możliwe, że pokrycie karoserii farbą strukturalną
- prace blacharskie nad drzwiami przód, bagażnik oraz maska - elementy te wymagają wymiany zawiasów i regulacji tak aby znów zamykały się bez problemów
- wymiana uszczelnień w oknach drzwi
- porządek w elektryce kabiny - zamocowanie radia, CB radia, telefonu oraz oświetlenia kabiny w taki sposób aby nie przeszkadzały i działały
- zakup felgi tzw. "trójkąty" na zapas
- dalsze prace nad poprawą pracy i wydajności układu grzania bo jazda zimą bez czapki i ciepłych rękawic jest niemożliwa.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Update 20.09.2021.
Minął okres wakacyjny a ja zakończyłem remont silnika. Głowicą została poddana profesjonalnemu planowaniu a cała góra silnika zyskała nowe uszczelki, tulejki i inne pierdoły. Silnik pracuje bez zarzutu, na tyle dobrze ze wzięliśmy udział w Złocie Misja Afganistan czyli lekko 350km w jedną stronę! Cały wyjazd odbył się bez ani jednej usterki!
W między czasie wymieniłem też fotele. Co prawda nie są to docelowe ale w końcu jest znośnie za kółkiem.
A teraz lista tego co się zepsuło... Lub okazało się zepsute. Sprzęgiełka przednich osi okazały się mieć pourywane sprężyny a to z kolei doprowadziło do zmielenia przedniego mostu. Nowe sprzęgiełka już są i czekam z wymianą aż znajdę nowy most. Dodatkowo szwankuje elektryka a dokładnie oświetlenie. Kolejnego stronę a i chyba regeneracji oczekuje gaźnik oraz muszę wymienić wszystkie wężyki i rurki dookoła silnika. Cała zabawa teraz polega na wybieraniu co najpierw...
No to mały update opisu.
28.04.2021
Od miesiąca moje marzenie jest spełnione. Kupiłem Suzuki Samurai ciut starsze ode mnie. Co najważniejsze auto okazało się być zdrowe blacharsko i technicznie. Co nie oznacza że nic nie trzeba w nim zrobić. Wręcz przeciwnie, lista "do zrobienia" wydłuża się z każdym spojrzeniu na samochód. I na tą chwilę wygląda to następująco:
- bak paliwa cieknie - nowy bak, czujnik poziomu oraz korek wlewu są już zakupione i na dniach będzie wymiana
- gaźnik pracuje nierówno na niskich obrotach. Od poprzedniego właściciela wiem, że usterka jest spowodowana mechanicznym uszkodzeniem jakiegoś dyngsa... Bez mechanika się nie obejdzie
- dachy, hard topy wymagają gruntownej renowacji - obydwa dachy z laminatu są oryginalne i świetnie się trzymają ale po prawie 40 latach wymagają troski. Uszczelki do wymiany, laminat do odświeżenia, pęknięcia i ubytki do załatania, zaczepy do wyczyszczenia i konserwacji, relingi też do odświeżenia. Nowa powłoka lakiernicza też jest mile widziana podobnie jak tapicerka/wygłuszenie.
- wiązka elektryczna mimo że nowa wymieniona przez poprzedniego właściciela, wymaga kilku chwil uwagi
- nowe opony oraz odświeżenie felg.
- blacharka - mimo że zdrowa, kompletna i na bieżąco dbana oczekuje już kolejnej doży troski. Odpryski, nowe ogniska korozji, kilka różnych lakierów to z zewnątrz. W środku natomiast wszystko do wyczyszczenia, zabezpieczenia oraz położenia nowej powłoki - Cobra.
- wnętrze - oba fotele to wymiany, obicia drzwi do wymiany, gumowe dywaniki do dokupienia, kokpit wraz z zegarami do generalnego czyszczenia i odświeżenia, brak oświetlenia kabiny i wiele innych pierdół. Na tą chwilę auto jest po kawałku myte.
- paka - planuje wykonać z tyłu zabudowę turystyczno-użytkową: skrzynia na drobiazgi, dwie ławki oraz najważniejsze czyli miejsce dla moich dwóch psich członków rodziny.
- drzwi - wszystkie zawiasy wymagają wymiany bo drzwi mocno już opadły. I dotyczy to wszystkich drzwi a w szczególności tylnych.
- stacyjka - przerywa i trzeba ją w odpowiedni sposób docisnąć aby odpalić. Chyba konieczna będzie wymiana.
- zamki - podobnie jak stacyjka swoje już wypracowały. Kluczyki pracują strasznie luźno i są mocno wyrobione, zamki chodzą niepewnie i często wymagają gmerania kluczykiem.
- uszczelki - praktycznie wszystko uszczelki przy drzwiach i szybach są do wymiany. Największy problem będzie z uszczelką, która oddziela ramę dachu od daszku. To na tą uszczelki przedni hardtop jest kładziony. Po wstępnych poszukiwaniach stwierdzam że będzie ciężko dostać nową. Ostatni ślad to USA i koszt 250$ plus przesyłka.
Samochód będzie odbudowany może lekko zmodyfikowany pod teren ale na pewno nie posłuży jako baza pod zmote do ekstremalnych rajdów. Nie oznacza to że nie będzie jeździć w terenie. Wręcz przeciwnie! Frajda z jazdy tym staruszkiem jest niepowtarzalna. Na Pewno też pojawimy się też w lekkich klasach na różnych rajdach.
W tym roku kończę 33 lata i postanowiłem spełnić swoje marzenia związane z offroadem.
Na co dokładnie zbieram? Na zakup, remont oraz przygotowanie samochodu do udziału w imprezie Zlot Misja Afganistan, która jest symulacją militarna. Odkładając samemu nie zdążę przygotować się do tegorocznej edycji w sposób o którym marzę.
Moim marzeniem jest mała rerenóweczka od Suzuki: Vitara, Samurai lub Jimny. Autko w wersji nadwozia cabrio lub pickup, czyli dwa miejsca, dwoje drzwi oraz ściągany dach z tylu.
Biorąc pod uwagę charakter Zlotu chciałbym wyposażyć samochód w miejsce do zamontowania karabinu maszynowego oraz dla jego operatora.
Głupie? Owszem!
Niepotrzebne? Tak!
Po co? Dla radości!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.