Kornelka w domu-walka o prawo do pozostania w Polsce
Kornelka w domu-walka o prawo do pozostania w Polsce
Nasi użytkownicy założyli 1 231 468 zrzutek i zebrali 1 364 066 957 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Drodzy Przyjaciele,
Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie w walce o przyszłość mojej córki, Kornelii. Jej ojciec chce wywieźć ją do Norwegii, co jest sprzeczne z jej dobrem. Kornelia posiada obywatelstwo polskie, a ja pragnę, aby mogła wychować się w otoczeniu kochającej rodziny – ma tutaj babcię, dziadka, kuzynów i kuzynki.
Przylecieliśmy do Polski w czerwcu 2021 roku, aby ochrzcić Kornelię. Dzień po chrzcie ojciec zabrał wszystkie podarunki oraz otrzymane od gości środki i wyjechał do Norwegii w celach turystycznych ze swoimi bliskimi. Ustaliliśmy, że ja i Kornelia zostaniemy w Polsce. Zameldował nas w swoim domu rodzinnym w Polsce.
Pomimo że ojciec Kornelii nie mieszkał z nami i nie łożył na jej utrzymanie, załatwiłam w Polsce dokumenty potrzebne do instytucji norweskiej, aby uzyskać świadczenia na córkę. Ojciec dziecka poinformował mnie, że zasiłek został odrzucony. Otrzymałam jednak decyzję z instytucji norweskiej, informującą o pobieraniu zasiłku opiekuńczego (kontantstøtte) przez ojca dziecka przez 11 miesięcy. Zostałam sama ze wszystkimi obowiązkami i odpowiedzialnością za opiekę nad Kornelią.
Ojciec dziecka miał przydzielone kontakty z Kornelią co drugi i czwarty tydzień miesiąca w obecności Kuratora Sądowego. Podczas tych spotkań nawiązał relacje intymną z Panią Kurator, która sporządzała niekorzystne dla mnie notatki do sądu. Zaczęłam podejrzewać, że coś jest nie tak, więc wynajęłam detektywa, który potwierdził, że ojciec dziecka jest w związku z Kuratorem. Również nie uczestniczyła w spotkaniach wielokrotnie, zostawiała dziecko ojcu a sama zostawała w swoim domu choć była za nie opłacana.
Jeszcze przed odkryciem ich związku, kurator informowała mnie, że ojciec planuje porwać Kornelię. W trosce o córkę odwołałam jedną z wizyt, co ojciec i kurator wykorzystali przeciwko mnie, zgłaszając na policję, że utrudniam kontakty z dzieckiem. Niestety, Sąd Najwyższy nie wziął tego pod uwagę.
Ojciec dziecka ma również córkę z innego związku, która ma obecnie 10 lat. Nigdy się nią nie interesował i jest pozbawiony praw rodzicielskich, nie są płacone alimenty, podobnie jak na Kornelię.
Obecnie jestem w trakcie trudnej i kosztownej batalii prawnej. Ojciec dziecka oskarżył mnie o uprowadzenie rodzicielskie. Potrzebuję funduszy na opłacenie adwokatów oraz innych kosztów związanych z procesem sądowym, zarówno w Polsce, jak i w Norwegii.
Każda, nawet najmniejsza wpłata, będzie ogromnym wsparciem. Proszę również o udostępnienie tej wiadomości wśród Waszych znajomych i w mediach społecznościowych – każda pomoc się liczy. Z góry dziękuję za każdą pomoc i dobre słowo. Razem możemy sprawić, że Kornelia pozostanie w Polsce, otoczona miłością i wsparciem swojej rodziny.
Dziękuję!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!